Rekordy Netfliksa. Nagie sceny z Sieklucką biją hollywoodzkie hity

"365 dni: Ten dzień" miał premierę pod koniec kwietnia. Od tego czasu minął już ponad miesiąc. Przy dużej rotacji filmów na Netfliksie w wielu krajach już niemal zapomniano o tym tytule. Jednak w niektórych miejscach na świecie polska produkcja wciąż cieszy się popularnością i śrubuje rekordy oglądalności.

"365 dni: Ten dzień""365 dni: Ten dzień"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Przemek Romanowski

27 kwietnia na platformie streamingowej zadebiutował nasz eksportowy towar filmowy "365 dni: Ten dzień". Netflix stał się wówczas areną wielkiego triumfu polskiej produkcji. Mimo fatalnych recenzji thriller erotyczny zyskał status przeboju w niemal wszystkich krajach na świecie (odporni na jego "wdzięki" okazali się jedynie mieszkańcy Japonii).

Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!

Anna-Maria Sieklucka o pracy pod skrzydłami Netflixa: "Mieliśmy koordynatora scen intymnych"

W ciągu pierwszych 28 dni wyświetlania "365 dni: Ten dzień" był oglądany przez 122,2 mln godzin. Jest to najlepszy wynik w historii osiągnięty przez nieanglojęzyczną, wyprodukowaną poza Ameryką produkcję fabularną (nie bierzemy tutaj pod uwagę seriali). Poprzedni rekord należał do niemieckiego filmu grozy "Krwawe niebo" z lipca 2021 r., przed którym widzowie spędzili 110,5 mln godzin. 

Przy bardzo dużej liczbie nowych tytułów wprowadzanych niemal każdego dnia do filmoteki Netfliksa, nawet najpopularniejsze tytuły bardzo rzadko są w stanie utrzymać się w czołowej dziesiątce dziennych lub tygodniowych zestawień dłużej niż przez miesiąc. Tymczasem w niektórych krajach erotyczny thriller Barbary Białowąs w Top 10 znajduje się już blisko 40 dni.

"365 dni: Ten dzień" w czołowej dziesiątce wciąż znajduje się jeszcze w Bułgarii, Serbii oraz w Maroku. Na początku czerwca w Top 10 klasyfikowany był w niemal 20 krajach (m.in. w Turcji, w Portugalii, na Węgrzech i Cyprze). Wygląda na to, że w niektórych z tych państw film Barbary Białowąs cieszył się większą popularnością niż w Polsce. Co więcej, w gronie dziesięciu najpopularniejszych tytułów przebywał dłużej niż największe przeboje Netfliksa takie jak "Czerwona nota" czy "Nie patrz w górę".

Dodajmy, że trzecia część "365 dni" ma się pojawić na platformie jeszcze w tym roku.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Wybrane dla Ciebie
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Macaulay Culkin już się tak nie nazywa. Oto jego pełne imię i nazwisko
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
Wspomina związek. Zdradził, co robili każdego wieczoru w łóżku
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
"Zabić Miss". Tragiczna historia Agnieszki Kotlarskiej
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Wycięli go z filmu. Dziś się cieszy, bo uniknął upokorzenia
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
Jak "amen" w pacierzu. "Kevin sam w domu" będzie w tv w wigilię. Kiedy i gdzie?
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
"Zapiski śmiertelnika" jednym z najbardziej intrygujących filmów. Jest zwiastun
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Zakochany po uszy. Jackman nie chce kryć się przed światem
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Nękał i zastraszał? Millie Bobby Brown komentuje głośne oskarżenia
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Był wpatrzony w Stalina i Bieruta. "Wierzyłem w nich, w naszą władzę"
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
Niemal puste sale. Kosztował 110 mln dolarów. Finansowa porażka roku
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"To twarz, na którą zapracowałam". Wielki powrót gwiazdy "Terminatora"
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
"Coś poszło nie tak". Tyle widzów, że aż "padły" serwery Netfliksa
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇