Relacje Rogera Moore'a z kobietami to gotowy scenariusz na film

Relacje Rogera Moore'a z kobietami to gotowy scenariusz na film
Źródło zdjęć: © Getty Images

Urokowi jednego z najsłynniejszych odtwórców roli Jamesa Bonda - sir Rogera Moore'a, nie można się było oprzeć.

Uwielbienie kobiet towarzyszyło mu na każdym kroku, a role filmowych amantów skutecznie powiększały grono fanek. Sam Roger Moore także nie pozostawał obojętny na wdzięki płci pięknej i aż czterokrotnie wstępował w związek małżeński. Aktor najwyraźniej gustował w kobietach o mocnych charakterach, które spokojnie mogłyby stanowić inspirację dla postaci przeciwników agenta Jej Królewskiej Mości. Pierwsza żona rzucała w niego stołową zastawą, druga karała go za niewierność za pomocą np. lądującej na głowie aktora gitary. Dopiero z czwartą żoną zaznał upragnionego spokoju.

1 / 8

Doorn Van Steyn

Obraz
© Getty Images

Pierwszą żonę - Doorn Van Steyn, Roger Moore poślubił w wieku 19 lat.

Sielanka w domu państwa Moore nie trwała jednak zbyt długo, a Van Steyn często biła przyszłego Agenta 007 i rzucała w niego tym, co akurat miała pod ręką. Jak wspominał sam Moore: Kiedyś np. opalałem się nago w ogrodzie i nagle obok mnie upadł imbryk. Obejrzałem się i zobaczyłem, że ona z okna rzuca we mnie zastawą stołową.

2 / 8

Doorn Van Steyn

Obraz
© Getty Images

W końcu aktor powiedział "dość!". Rozstanie jednak nie należało do pokojowych...

Porzucona Lucy Woodward, bo tak brzmiało prawdziwe imię Van Steyn, na wieść o rozstaniu po prostu odwróciła się na pięcie i poszła wziąć kąpiel... Jak się później okazało, wrzuciła wszystkie ubrania wkrótce - byłego męża do wanny i najzwyczajniej nalała do niej wody.
Rozwód nastąpił w 1953 roku.

3 / 8

Dorothy Squires

Obraz
© Getty Images

Aktor nie cieszył się samotnością zbyt długo i jeszcze w tym samym roku poślubił piosenkarkę Dorothy Squires.

Żona numer dwa miała z poprzedniczką jedną wspólną cechę - także rozładowywała emocje rzucając różnymi przedmiotami w Rogera. Najczęściej była to reakcja na zdrady męża, który jak widać styl życia Jamesa Bonda postanowił przenieść także poza filmowe studio.

4 / 8

Dorothy Squires

Obraz
© Getty Images

W programie telewizyjnym "Life Stories" aktor ujawnił, że najczęściej dostawał od swojej żony po głowie.

By uniknąć kłótni, aktor wcielający się w postać Simona Templara w serialu "Święty", uciekał się do gry na gitarze, przebywając z dala od małżonki. Dwukrotnie stracił w ten sposób gitarę, z czego ta ostatnia wylądowała na jego głowie, po tym jak Squires dowiedziała się o romansie Moore'a z Luisą Mattioli.

5 / 8

Luisa Mattioli

Obraz
© Getty Images

Młoda włoska aktorka stała się nie tylko powodem drugiego rozwodu "Świętego", ale także Panią Moore numer trzy.

Roger ożenił się z Mattioli w roku 1969, po 8-letniej walce o rozwód z brytyjską wokalistką. Małżeństwo przetrwało 30 lat, a para doczekała się trójki dzieci. *- Jest bardzo profesjonalnym aktorem. Wszyscy, wszyscy lubią go, bo on lubi wszystkich, To jest jego sekret. Dobre serce. * - mówiła Luisa w jednym z wywiadów.

6 / 8

Luisa Mattioli

Obraz
© Getty Images

Roger Moore rozwiódł się z piękną Włoszką w 1996 roku.

Decyzja o rozstaniu była jedną z najcięższych decyzji, jakie musiał podjąć. - Kiedy dzieci dorosły, wiedziałem, że muszę zostawić Luisę. To była najcięższa decyzja w moim życiu i każdy, kto przeszedł przez coś podobnego, będzie wiedział o czym mówię. Długo myślałem jak mogę to rozwiązać. Ostatecznie wybrałem najbardziej tchórzliwe wyjście i odszedłem tylko z tym, co miałem na sobie - wspominał w brytyjskiej prasie.

7 / 8

Kristina Tholstrup

Obraz
© Getty Images

Miłość w wieku 66 lat Roger uznawał za jedno z największych wyzwań.

Kristinę Tholstrup - szwedzką celebrytkę, poznał podczas rekonwalescencji, którą przechodził po walce z rakiem prostaty. Był to czas, który zmusił aktora do przemyślenia swojego życia. A wśród tych myśli, najczęściej pojawiała się Kristina, która przebywała w tym samym ośrodku.

8 / 8

Kristina Tholstrup

Obraz
© Getty Images

Przy Kristinie filmowy Bond nareszcie odnalazł szczęście.

Pobrali się w 2002 roku i od tej pory tworzyli zgrane małżeństwo - To spokojna relacja. Taka, na jakiej mi zależało. Nie kłócimy się wcale - mówił Moore - Wiedziałem, że ta wspaniała kobieta może sprawić, że zacznę znowu żyć i przyniesie najszczęśliwsze lata mojego życia.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)