Remake kultowego hitu sprzed lat. Jest nowy zwiastun "Fantasy Island"

Film Jeffa Wedlowa jest remakem słynnego amerykańskiego serialu nadawanego w latach 1977-1984.

W każdym odcinku na tytułową rajską wyspę przybywali goście, którzy chcieli spełnić swoje najskrytsze marzenia. Ich pragnienia urzeczywistniał rządzący kurortem, prawdopodobnie nieśmiertelny pan Rouke. Oczywiście sposób, w jaki to robił, był nie do przewidzenia. A goście otrzymywali stosowną lekcję na swój temat.

Remake "Fantasy Island" pójdzie w podobnym kierunku, jednak twórcy porzucili ciepłą komediową estetykę na rzecz horroru.

Nowe "Fantasy Island" ma być wypadkową "Domu w głębi lasu" i "Westworld". Film również będzie opowiadał o gościach tajemniczej wyspy, na której zaczynają dziać się dziwne i niepokojące rzeczy. W najnowszym zwiastunie pojawia się postać grana przez Michael Rookera ("Strażnicy Galaktyki").

Na razie nie wiadomo, kim jest jego bohater. Oczywiście w sieci już rozgorzały spekulacje dyskusje na ten temat. Mówi się, że bohater Rookera był gościem, któremu udało się przetrwać, albo pracownikiem kurortu, który odkrył "prawdziwą istotę wyspy". Jedno raczej jest pewne - nie będzie to rola epizodyczna.

"Fantasy Island" wejdzie do amerykańskich kin 14 lutego 2020 r.