Do sieci trafił kolejny zwiastun nowego horroru Roba Zombie. Zaprezentowana właśnie zapowiedź filmu "31" nie nadaje się dla ludzi o słabych nerwach.
W "31" gra stała gwiazda filmów Zombiego, jego małżonka Sheri Moon Zombie, a także Malcolm McDowell, Jeff Daniel Phillips i Meg Foster. Obraz opowiada historię pięciorga artystów karnawałowych, którzy zostali porwani w noc przed Halloween, uwięzieni w domu na odludziu i zmuszeni do udziału w pełnej przemocy grze zwanej "31". Jej stawką jest przetrwanie przez 12 godzin i uniknięcie śmierci z rąk rozmaitych szaleńców.
- Najbardziej zabójcza gra od czasu "Piły" - czytamy w cytatach krytyków pojawiających się w trailerze. - Kompletne szaleństwo - pisze inny z dziennikarzy. - Koszmar na każdym poziomie - dodaje jeszcze jeden.
Rob Zombie to amerykański rockman, reżyser oraz miłośnik komiksów, filmów klasy B i kina grozy. Na koncie ma już horrory "Dom tysiąca trupów", remake klasyka "Halloween" (2007 rok) czy "Bękarty diabła". Muzyczną karierę zaczynał w zespole White Zombie. Po rozpadzie formacji w 1998 roku skupił się na solowej działalności. W swej twórczości łączy heavy metal, industrial, noise. Jego muzyczny dorobek zamyka wydany kwietniu 2016 roku album "The Electric Warlock Acid Witch Satanic Orgy Celebration Dispenser". Koncerty Zombiego cenione są za dopracowaną teatralność. 51-letni dziś artysta jest weganinem i unika alkoholu oraz innych używek.