Shia LaBeouf ma dołączyć do obsady nowego filmu Olivera Stone'a, "Pinkville".
Obraz nawiązywał będzie do masakry w My Lai, zbrodni wojennej, której w 1968 roku dopuścili się żołnierze amerykańscy w Wietnamie.
Masakra w wiosce My Lai, podczas której zamordowano ponad 500 nieuzbrojonych cywilów, przede wszystkim starców, kobiety i dzieci, wywołała ogromne poruszenie opinii publicznej i doprowadziła do spadku poparcia dla wojny w Wietnamie.
LaBeouf chce wziąć udział w projekcie ponieważ jego ojciec był pilotem helikoptera w Wietnamie. Aktor miałby wcielić się w postać Hugh Thompsona - pilota amerykańskiej armii. Rolę wcześniej miał otrzymać Channing Tatum.
Stone miał zacząć kręcić film w 2007 roku, jednak z uwagi na ówczesny strajk scenarzystów, prace zostały odłożone. Oryginalnie w produkcji mieli zagrać także Bruce Willis, Michael Pena, Woody Harrelson, Xzibit, Michael Pitt, Toby Jones, Jason Behr i Cam Gigandet.
LaBeouf i Stone mieli okazję pracować razem przy obrazie "Wall Street: Pieniądz nie śpi", który jesienią gościł w naszych kinach. ** [
10 WSTYDLIWYCH PRZYJEMNOŚCI, KTÓRE KOCHAMY ]( http://film.wp.pl/10-wstydliwych-przyjemnosci-6025278032835713g )**
** [
TAK WYGLĄDA RODZEŃSTWO WIELKICH GWIAZD ]( http://film.wp.pl/supergwiazdy-i-ich-rodzenstwo-6025277585678977g ) * * [
ONE BYŁY NAJSEKSOWNIEJSZE W LATACH 80. I 90. ]( http://film.wp.pl/kobiety-w-ktorych-sie-kochalismy-w-latach-80-i-90-6025277507613825g ) * *[
BOŻENKA Z "KLANU" JAKIEJ NIE ZNACIE! FOTO ]( http://aleseriale.pl/gid,6703,fototemat.html )**