"Sklep dla samobójców": Czy M.Kumorek będzie musiała przytyć do roli?
Magdalena Kumorekwzięła udział w projekcie kinowym „Sklep dla samobójców”. Podczas przygotowań do roli okazało się, że grana przez nią postać jest od niej o kilka rozmiarów większa. O swoim zaskoczeniu i roli aktorka opowiada na planie.
"Sklep dla samobójców" to nietuzinkowa komedia animowana o rodzinnym sklepie z asortymentem dla samobójców, prowadzonym przez małżeństwo z dwójką nastoletnich dzieci. To właśnie w córkę sklepikarzy – Marynię wcieliła się Magdalena Kumorek. Marynia to nieco otyła, zafascynowana stylem gothic i mocno zakompleksiona dziewczyna. Nie wierzy, że może być atrakcyjna, jednak w trakcie filmu przechodzi nieoczekiwaną przemianę. W rolę brata Maryni wcielił się Wojciech Mecwaldowski – twórca niezapomnianych postaci w takich produkcjach jak „Lejdis”, „Usta Usta” czy „39 i pół”. W komedii usłyszymy ponadto plejadę gwiazd polskiego kabaretu a także gorące nazwiska show biznesu i portali plotkarskich, m.in. Czesława Mozila i Michała Figurskiego. „Sklep dla samobójców” to jedyna w swoim rodzaju komedia, która tchnie potężną dawkę optymizmu w otaczającą nas rzeczywistość.
Making of można obejrzeć poniżej:
W kinach od 9 sierpnia.