Prace na planie nowej odsłony "Gwiezdnych wojen" rozpoczną się nie w maju, a już w marcu lub kwietniu.
Tak przynajmniej twierdzi Carrie Fisher, odtwórczyni roli księżniczki Lei, która zagra w siódmym epizodzie u boku dawnych kolegów - Harrisona Fordai Marka Hamilla. Choć według ostatnich doniesień zdjęcia mają ruszyć w maju, Fisher poinformowała w wywiadzie, że jedzie na plan już w marcu lub kwietniu. Aktorka przyznała też, że dokładnie wie, jak powinna wyglądać jej bohaterka po latach.
- Chciałabym znów mieć włosy upięte w precle, jak w poprzednich filmach - oznajmiła Fisher. - Tyle że tym razem będę siwa. To zabawna wizja, ale tak to powinno wyglądać.
Przypomnijmy, że J.J. Abrams i Lawrence Kasdan ukończyli już pracę nad scenariuszem do "Star Wars: Episode VII". Abrams stanie także za kamerą projektu. Obraz zagości w kinach 18 grudnia 2015 roku.