Świat "Gwiezdnych Wojen" się rozrasta. Aktorka zdradza szczegóły
Uniwersum "Gwiezdnych Wojen" wciąż rozbudowywane jest o nowe historie. Na premierę czeka tytuł, w którym ponownie w roli Rey Skywalker zobaczymy Daisy Ridley. Aktorka zdradziła, że to niejedyny zbliżający się projekt z jej udziałem.
Aż trudno uwierzyć, że świat "Gwiezdnych Wojen" miał swój początek niemal 50 lat temu. W 1977 r. wprowadził nas do niego George Lucas za sprawą "Części IV – Nowej nadziei" z Markiem Hamillem, Harrisonem Fordem i Carrie Fisher w rolach głównych. W ciągu kilku dziesięcioleci fantastyczne uniwersum niezwykle mocno się rozrosło.
Proces ten najszybciej przebiegał chyba w ostatnich 10 latach, kiedy to fani niemal rokrocznie mogli zapoznać się z kolejnym rozdziałem tej fascynującej miliony, niezwykle złożonej historii. Najbliższy czas również ma przynieść kilka gorących premier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Daisy Ridley powraca jako Rey
Jedną z nich będzie film Sharmeen Obaid-Chinoy, Pakistanki, która do tej pory zajmowała się głównie dokumentalnym kinem krótkometrażowym. W 2022 r. wyreżyserowała natomiast dwa odcinki "Ms. Marvel" dla Disney+. Wiadomo, że twórczyni zamierza rozwinąć wątek Nowego Zakonu Jedi, ale bohaterka Daisy Ridley nie będzie odgrywać w nim głównej roli; zajmie się jedynie szkoleniem czarnoskórych postaci.
Więcej o produkcji ekranowa Rey opowiedziała w wywiadzie dla francuskiego magazynu "AlloCiné". – Trochę nad tym myślałam i odkąd się dowiedziałam, o czym będzie ta historia, wiedziałam, że naprawdę chcę być jej częścią. Myślę, że to wspaniała eksploracja świata "Gwiezdnych Wojen". To fajny sposób na pociągnięcie historii w nieco innym kierunku – nie kryła radości aktorka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Star Wars: The Rise of Skywalker | Final Trailer
Przypomnijmy, że 31-letnia Brytyjka po raz pierwszy pojawiła się w uniwersum za sprawą "Przebudzenia Mocy" J.J. Abramsa w 2015 r. Rola ta była właściwie drugą pełnometrażową produkcją w jej filmografii. Później tytułowa Ofelia z filmu Claire McCarthy wystąpiła jeszcze w "Ostatnim Jedi" Riana Johnsona i "Skywalker. Odrodzeniu" Abramsa.
W najnowszym projekcie z serii, który nie ma jeszcze oficjalnego tytułu, akcja toczyć się będzie 15 lat po wydarzeniach z ostatniego przywołanego filmu. Najważniejszą funkcję w fabule ma odegrać kobieta, która – jak mówiła sama reżyserka – ukształtuje historię galaktyki.
W 2023 r. swoją premierę miał serial "Ahsoka" Dave'a Filoniego z Rosario Dawson w roli głównej. Produkcja dostępna jest na platformie Disney+. Na ujrzenie światła dziennego czekają "Skeleton Crew" z Judem Law, "Rogue Squadron" Patty Jenkins, "Lando" z Donaldem Gloverem i "The Acolyte".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialu "Detektyw: Kraina nocy", przyznajemy, na jakie filmy i seriale czekamy najbardziej w 2024 roku i doradzamy, które nadrobić z poprzedniego. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.