Świeżo upieczony laureat Oscara w komedii o kozach
*Jeffa Bridgesa, który właśnie otrzymał swego pierwszego w życiu Oscara (poprzednie trzy nominacje nie zamieniły się w statuetki), będziemy mogli wkrótce oglądać w czarnej komedii o intrygującym tytule „Człowiek, który gapił się na kozy”.*
Film do kin trafi 16 kwietnia, a nakręcony został na podstawie książki pod tym samym tytułem, autorstwa dziennikarza Jona Ronsona. Bridges gra w nim Billa Django, założyciela supertajnej, amerykańskiej jednostki wojskowej złożonej z żołnierzy posiadających zdolności paranormalne.
Laureat Oscara tak zapowiada tę produkcję: – Myślę, że nasz film będzie dla publiczności ciekawą niespodzianką. Tonacja jest to zabawna, to znów przerażająca, to na serio, to znów żartobliwie uwodzicielska. Mamy tu do czynienia z niezwykle szeroką skalą emocji.
– Django to wizjoner i wolnomyśliciel – mówił o postaci granej przez Bridgesa producent filmu Paul Lister. – Jeff wniósł do projektu mnóstwo twórczej energii, wręcz tryskał pomysłami. Aktor czerpał inspirację nie tylko z pierwowzoru, opisanego przez Ronsona, ale także z postaci naukowca, pisarza i psychoanalityka Johna Lilly'ego (1915–2001), który opracował m.in. system komunikowania się z delfinami, i którego książki stały się podstawą dwóch hollywoodzkich filmów – „Dzień delfina” (1973, reż. Mike Nichols) oraz „Odmienne stany świadomości” (1980, reż. Ken Russell)
.
– Lubię zaskoczenia. W tym filmie naprawdę nie wiadomo, co przyniesie kolejna scena. Moim zdaniem czegoś takiego na ekranie jeszcze nie widzieliście – mówił Bridges. Dodatkowym wabikiem był dla niego udział w projekcie Kevina Specey’a, którego Bridges podziwia i z którym od dawna się przyjaźni, oraz Ewana McGregora, którego na planie spotkał po raz pierwszy. – Mieliśmy razem kilka odjazdowych scen, w tym jedną taneczną – śmiał się. Bridges („Ostatni seans filmowy”, „Big Lebowski”), poza planem skłonny do żartów, na planie filmowym po raz kolejny udowodnił, że doskonale czuje się w rolach postaci barwnych, ekscentrycznych, a przy tym wielowymiarowych.
Reporter Bob Wilton (Ewan McGregor) wpada na trop tajnej, eksperymentalnej jednostki wojskowej, w skład której wchodzą żołnierze o zdolnościach paranormalnych. Ich zmagania z wrogiem mają odbywać się głównie poprzez wpływanie na umysły przeciwników. Wilton korzysta z nieprawdopodobnych na pozór informacji niejakiego Lyna Cassady’ego (George Clooney), który twierdzi, że sam wchodził w skład tajemniczego oddziału. Dziennikarz trafia do obozu szkoleniowego prowadzonego przez zbuntowanego psychiatrę Larry’ego Hoopera (Kevin Spacey) i staje się świadkiem i uczestnikiem niezwykłej rozgrywki…
„Człowiek, który gapił się na kozy” w kinach od 16 kwietnia!
Zobacz także:
**[
ALE WPADKA! PIJANA NA PODIUM ]( http://film.wp.pl/mariah-carey-kompletnie-pijana-odbiera-nagrode-6025283748565633g ) * *[
DZIENNIKARKA UBLIŻYŁA NIEPEŁNOSPRAWNEJ ]( http://film.wp.pl/polsat-zaplaci-za-wyskoki-kazimiery-szczuki-6025283571462785g ) * *[
SŁYNNA POLKA NAGUSIEŃKO ]( http://film.wp.pl/pawlakowna-o-zlotym-sercu-6025283556319873g ) * *[
CICHOPEK ZATRUDNIŁA SOBOWTÓRA?! ]( http://aleseriale.pl/gid,5895,img,219267,fototemat.html ) **