Cierpi od 10 lat. Opowiada jak sobie radzi z ciężką chorobą
Aktorski dorobek Alana Aldy jest imponujący, ale w pamięci widzów utrwalił się przede wszystkim doktor Benjamin Franklin "Hawkey" Pierce, czyli Sokole Oko, w słynnym serialu "M*A*S*H". Legenda telewizji od dziesięciu lat cierpi na chorobę Parkinsona. Aktor podał aktualne informacje o stanie zdrowia.
Alan Alda w serialu "M*A*S*H"
Urodził się jako Alphonso Joseph D'Abruzzo, jednak ojciec przyszłego gwiazdora szybko doszedł do wniosku, że z takim nazwiskiem nie można zrobić kariery w show-biznesie. Zarówno ojcu, Robertowi (wcześniej znanemu jako Alphonso Giuseppe Giovanni Roberto D'Abruzzo), jak i synowi, który został "przechrzczony" na Alana Aldę, ta zmiana wyszła na dobre.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Legendy Hollywood
Robert Alda zrobił karierę na broadwayowskiej scenie (zagrał też w dwóch odcinkach "M*A*S*H"), zaś Alan został królem małego ekranu (choć ma też na koncie wiele wybitnych ról w kinowych produkcjach). Komediowy serial o wojnie w Korei do tej pory jest najpopularniejszą produkcją w historii amerykańskiej telewizji. Pod względem oglądalności równać z nim się może tylko Super Bowl, czyli finałowy mecz o mistrzostwo w futbolu amerykańskim.
O tym, że cierpi na chorobę Parkinsona dowiedział się w 2015 roku, po zakończeniu zdjęć do filmu Stevena Spielberga "Most szpiegów". Miał wówczas 79 lat. Przez kolejne trzy lata ukrywał swój stan. Podzielił się nim z mediami, gdy podczas nagrywania swojego podcastu zauważył, że drżą mu kciuki: "Pomyślałem, że to pewnie tylko kwestia czasu, zanim ktoś napisze o tym historię ze smutnego punktu widzenia, ale to nie jest miejsce, w którym jestem" – wyjaśnił swoją decyzję.
Dla wielu osób Alan Alda może teraz stać się wzorem do naśladowania. "Radzenie sobie z chorobą Parkinsona przeszło od pracy na pół etatu do niemal pełnoetatowej pracy. Staram się postrzegać ją jak grę. Często nie mogę poradzić sobie z jakimś małym problemem, ale jeśli się nie poddam, w końcu mogę go rozwiązać, a wtedy czuję się jak milioner. To sposób na dobrą zabawę w złych okolicznościach" – opowiada aktor w rozmowie z "People".
"Zawsze staram się szukać zabawnej strony. To pomaga" – podsumowuje gwiazdor "M*A*S*H". Powyżej na zdjęciu z Mikiem Farrellem, serialowym doktorem BJ Hunnicutem.
Drama z Blake Lively i koszmarna "Kolejna zwyczajna przysługa", "Cztery pory roku" Netfliksa i serialowe nowości, które warto sprawdzić. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotele czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
