Tofifest 2015: ''Klub 27'' - realne zjawisko czy teoria spiskowa?
Przedwcześnie zmarłe legendy popkultury
Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest to nie tylko pokazy filmów, premiery czy spotkania z artystami. Każdego roku organizatorzy starają się prowokować i zaskakiwać, tworząc przestrzeń do dyskusji. Taką możliwość daje sekcja Zjawiska. W tym roku toruńska impreza skupiła na „Klubie 27”.
Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest to nie tylko pokazy filmów, premiery czy spotkania z artystami. Każdego roku organizatorzy starają się prowokować i zaskakiwać, tworząc przestrzeń do dyskusji. Taką możliwość daje sekcja Zjawiska. W tym roku toruńska impreza skupiła się na „Klubie 27”.
Określenie to przyjęło się w popkulturze w 1994 roku po nagłej śmierci Kurta Cobaina, lidera będącej u szczytu kariery formacji Nirvana. Korzeni tej wciąż żywej teorii można jednak z powodzeniem szukać już w latach 60. i 70. Wśród artystów zmarłych w wieku 27 lat znaleźli się m.in. Janis Joplin, Jimi Hendrix, Jim Morrison i Jean-Michel Basquiat. Do tego nieformalnego grona zalicza się również Heatha Ledgera czy Amy Winehouse. Dla wierzących w popkulturowy fenomen to dowód, że „Klub 27” jest zjawiskiem aktualnym także dziś.
Nadwrażliwi twórcy, którzy nie radzą sobie z emocjami i otaczającym ich światem, stali się idealnym źródłem inspiracji dla filmowców, zarówno tych zajmujących się fabułą jak i dokumentem. Chociaż „Klub 27” jest łatwą do podważenia teorią spiskową, do dziś obrasta kultem. Podczas 13. edycji Totifest goście imprezy mieli okazję obejrzeć filmy poświęcone właśnie przedwcześnie zmarłym legendom popkultury.