TOP 10: Kto jest najseksowniejszą żyjącą aktorką?

W zestawieniu czasopisma znalazło się 10 najpiękniejszych i najbardziej utalentowanych aktorek, jakie w przeciągu kilku ostatnich lat podbiły srebrny ekran.

Zobaczcie, kto znalazł się w brytyjskim rankingu oraz poznajcie aktorkę, która stanęła na podium. Czy słusznie? Zachęcamy do komentowania.

Ranking najseksowniejszych żyjących aktorek brytyjskiego miesięcznika otwiera pochodząca z RPA Charlize Theron.

Piękną 37-latkę, która jakiś czas temu zszokowała fanów radykalną zmianą fryzury, w przyszłym roku zobaczymy na ekranie w nowej wersji słynnego „Mad Maxa”.

Reżyserem filmu jest George Miller, twórca poprzednich trzech części serii. Dokładna premiera filmu na razie nie jest znana.

Na miejscu dziewiątym znalazła się urodzona w Izraelu, jedna z najbardziej utalentowanych aktorek młodego pokolenia, Natalie Portman.

Po raz ostatni 31-letnią piękność mogliśmy oglądać na ekranach w 2011 roku, kiedy wystąpiła w komedii „Wasza wysokość” i ekranizacji komiksu „Thor”.

Artystka wraca po rocznej przerwie. W tym roku swoją premierę mają aż trzy filmy z jej udziałem, w tym druga część przygód wojowniczego wikinga ze stajni wydawnictwa Marvel.

33-latka często nazywana jest przez prasę najbardziej uroczą aktorką USA.

I coś w tym musi być, skoro nawet sam Barack Obama z okazji urodzin wysłał jej życzenia i gratulował wyjątkowej charyzmy i talentu.

Ostatnią rolą Zooey Deschanel był udział w komedii „Our Idiot Brother” w reżyserii Jesse’ego Peretza.

Na miejscu siódmym znalazła się Anne Hathaway, którą już od 25 stycznia możemy oglądać w „Nędznikach” Toma Hoopera.

Ostatnio mogliśmy podziwiać ją w roli Kobiety-kota w ostatniej odsłonie trylogii o Batmanie w reżyserii Christophera Nolana.

Wyglądała tam ultraseksownie!

Na miejscu szóstym znalazła się jedna z najbardziej atrakcyjnych brytyjskich aktorek młodego pokolenia.

Od czasu ostatniej części „Harry’ego Pottera” Emma Watson uparcie walczy z wizerunkiem Hermiony Granger. I trzeba przyznać, że jest w tym bardzo skuteczna.

Najpierw zajęła pierwsze miejsce w rankingu „Najseksowniejszych brytyjskich aktorek przed trzydziestką” (więcej tutaj)
, aby następnie przyjąć rolę w filmie „Bling Ring”, którą całkowicie zrywa z wizerunkiem grzecznej dziewczynki.

O słodkiej Ukraince świat usłyszał po raz pierwszy w 1998 roku, kiedy wcieliła się w jedną z bohaterek serialu „Różowe lata 70.”. Od tamtej pory w pocie czoła pracowała na swoją obecną popularność.

Niedawno mogliśmy oglądać ją w jednej z najlepszych komedii ubiegłego roku. Chodzi oczywiście o niepoprawnego „Teda”, gdzie wystąpiła u boku Marka Wahlberga i… lekko zdeprawowanego pluszowego misia.

Dla fanów talentu panny Kunis mamy dobrą wiadomość – w tym roku pojawi się ona w co najmniej czterech filmach. Jednym z nich będzie wariacja na temat „Czarnoksiężnika z Krainy Oz”.

Miejsce czwarte przypadło niezwykle utalentowanej Emmie Stone. Aktorka ma zaledwie 24 lata, a na koncie ponad 20 ról w filmach i serialach.

Niedawno oglądaliśmy ją jako Gwen Stacy w najnowszych przygodach „Niesamowitego Spider-Mana”, a już w lutym Stone zobaczymy w dramacie „Gangster Squad”, gdzie wystąpi u boku m.in. Ryana Goslinga.

Tym sposobem dotarliśmy do pierwszej trójki, którą otwiera Kristen Stewart. To miejsce może budzić najwięcej kontrowersji.

Dlaczego? Nie da się ukryć, że odtwórczyni Belli w ekranizacjach „Zmierzchu” wzbudza ambiwalentne uczuciawśród fanów książek i filmów.

Poza tym jej uroda jest dość dyskusyjna…

Na miejscu drugim symbol kobiecości i jedna z najbardziej zmysłowych aktorek współczesnego Hollywood - Scarlett Johansson.

Ostatnimi czasy aktorka nie rozpieszcza swoich fanów. W zeszłym roku mogliśmy zobaczyć ją w zaledwie dwóch filmach. Ten rok zapowiada się niewiele lepiej, choć z pewnością jest na co czekać.

Aktorka pojawi się m.in. w biograficznym filmie „Hitchcock” oraz komedii „Don Jon's Addiction” w reżyserii aktora Josepha Gordona-Levitta.

A oto miejsce pierwsze, które przypadło słodkiej Jennifer Lawrence!

Trzeba przyznać, że 22-latka trzęsie amerykańskim show-biznesem. W 2011 roku została nominowana do Oscara w kategorii „Najlepsza aktorka pierwszoplanowa”. Od tego czasu nie schodzi z ekranu i pierwszych stron kolorowych gazet.

W tym roku Lawrence ma szansę na zdobycie statuetki Amerykańskiej Akademii Filmowej, tym razem za rolę w komedii „Poradnik pozytywnego myślenia”. Czy tak się stanie, przekonamy się już niedługo,* bo w nocy z 24 na 25 lutego.*
(gk/mf/mn)