''Transporter: Nowa moc'': Ed Skrein w butach Jasona Stathama
Kilkanaście lat temu nic nie wskazywało na to, że młody Londyńczyk związany z przestępczym podziemiem „wyjdzie na ludzi”. Na szczęście Ed Skrein, który w wieku 17 lat otarł się o śmierć, w pewnym momencie swego życia zmienił priorytety i dziś jest znany na całym świecie ze swoich występów w kinie i telewizji.
Na ekrany polskich kin wszedł właśnie ”Transporter: Nowa moc”. Czwarta już część popularnej serii filmów akcji, której twarzą był dotychczas Jason Statham. „Nowa moc” to prequel cyklu, co wymusiło na producentach zaangażowania innego, młodszego odtwórcy roli Franka Martina. Wybór padł na Eda Skreina.
Kilkanaście lat temu nic nie wskazywało na to, że młody Londyńczyk związany z przestępczym podziemiem „wyjdzie na ludzi”. Na szczęście Skrein, który w wieku 17 lat otarł się o śmierć, w pewnym momencie swego życia zmienił priorytety i dziś jest znany na całym świecie ze swoich występów w kinie i telewizji.
href="http://film.wp.pl/transporter-nowa-moc-ed-skrein-w-butach-jasona-stathama-6025228995462273g">CZYTAJ DALEJ >>>
Dziecko ulicy
Ed Skrein urodził się w Londynie w 1983 roku. Od wczesnych lat wykazywał zainteresowanie sportem i muzyką.
Już jako piętnastolatek był nauczycielem pływania i pomagał dzieciakom z sąsiedztwa. Niestety w tym samym czasie wdał się w nieodpowiednie towarzystwo i został młodocianym przestępcą.
Muzyka rozwiązaniem problemów
Nastoletni Skrein zaczął się przykładać do nauki i rozwijać muzyczną pasję, która zaowocowała późniejszą współpracą z kilkoma znanymi formacjami.
Rapujący Londyńczyk wydał w 2004 roku EP-kę, zaś trzy lata później miał już na koncie występy z Asian Dub Foundation, Plan B, Foreign Beggars, Dubbledgem czy Dociem Brownem.
Skrein realizował się w muzyce, a jednocześnie nowe kontakty pozwoliły mu spróbować swoich sił w aktorstwie. Raper i reżyser Plan B obsadził go bowiem w głównej roli „iLL Manors” (na zdjęciu) z 2012 roku.
Kariera nabiera rozpędu
Przed „iLL Manors” Skrein wystąpił w filmach „Piggy” i „Michelle”, ale dopiero główna rola we wspomnianym projekcie wzbudziła zainteresowanie początkującym aktorem.
Rok po premierze „iLL Manors” Skreina podziwiał cały świat dzięki roli w telewizyjnym przeboju „Gra o tron” stacji HBO. Aktor wcielił się tam w postać walecznego Daario Naharisa (na zdjęciu). Przygoda Skreina z ekranizacją prozy Martina nie trwała długo (wystąpił w trzech odcinkach trzeciego sezonu), gdyż już kolejnym sezonie jego miejsce zajął Michiel Huisman. Skrein nie mógł jednak wtedy narzekać na brak zajęć.
Wkrótce po tym po aktora upomnieli się producenci serialu „The Tunnel” i „Saga wikingów”, a także twórcy kinowego „Sword of Vengeance”, „Tiger House” (główna rola) i nowego „Transportera”.
''Transporter'' i co dalej?
W filmie ”Transporter: Nowa moc” Ed Skrein wciela się w postać byłego agenta specjalnego i najlepszego kuriera na świecie, Franka Martina.
Bohater pada ofiarą seksownej intrygantki, która zmusza go do konfrontacji z rosyjskimi gangsterami. Jak na „Transportera” przystało, w filmie nie brakuje szybkich aut i brawurowych pościgów, których nie powstydziłby się sam Jason Statham, odtwórca roli Martina w poprzednich częściach.
Ed Skrein ma już w zanadrzu trzy kolejne projekty. Niebawem zobaczymy go w roli fotografa w dramacie „The Model” i w komedii kryminalnej „Kill Your Friends”. Z kolei w przyszłym roku Skrein stawi czoła Ryanowi Reynoldsowi w głośnej ekranizacji komiksu „Deadpool”, kiedy przywdzieje strój Ajaksa. (jz/gk)