*Liam Neeson z początku nie był przekonany do pomysłu realizacji sequela przeboju "Uprowadzona".*
We wspomnianym filmie Neeson zagrał byłego pracownika CIA, Bryana Millsa, który ratuje córkę z rąk bezwzględnych porywaczy. Kiedy twórcy obrazu zaproponowali mu udział w kontynuacji, nie zareagował entuzjastycznie.
- Dla mnie film "Uprowadzona" był jednorazową przygodą - oznajmił Neeson. - Stał się ogromnym przebojem, ale myślałem, że na tym skończymy. A potem Luc Besson przyszedł do mnie i powiedział, że chcą nakręcić sequel. Odparłem: "Dajcie spokój, i co w tym sequelu pokażecie? Znowu porwą mi córkę? To jakaś bzdura".
Mimo wszystko Neeson dał się namówić i ponownie wcielił się w Bryana Millsa w filmie "Uprowadzona 2". Tym razem to Mills zostanie porwany wraz z żoną, a córka ruszy im na ratunek.
Premiera planowana jest na październik 2012 roku.