W hicie Netfliksa jest efekt komputerowy. Na bank go nie zauważyliście
Mający swoją premierę 27 października 2023 r. "Zabójca" cieszy się dużą popularnością wśród abonentów Netfliksa. Zapewne wielu z nich nie zwróciło jednak uwagi na to, że wyglądający dość "naturalnie" film zawiera scenę, w której wykorzystano efekty komputerowe. Domyślacie się, o której mowa?
Co prawda David Fincher nie jest aż takim przeciwnikiem obrazów generowanych komputerowo jak jego kolega po fachu Christopher Nolan, który poradził sobie bez nich nawet w przypadku konieczności nakręcenia wybuchu bomby atomowej w "Oppenheimerze". Powracający po trzech latach od "Manka" twórca, nie kręci zazwyczaj ogromnych blockbusterów, które zapierają dech efektami specjalnymi. Co nie znaczy jednak, że twórca nie wspomaga się współczesną technologią – zwykle robi to po prostu w bardziej subtelny sposób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak wyglądała gala Top Seriale 2025! To już trzecia edycja plebiscytu Wirtualnej Polski
Efekty niewidoczne na pierwszy rzut oka
Tak też jest w przypadku jego najnowszego filmu, "Zabójcy", powstałego na bazie komiksu Alexisa Nolenta. Konkretnie mowa o scenie, w której wcielający się w tytułowego bohatera Michael Fassbender, ucieka po akcji ze skuterem. W rzeczywistości w sekwencji zabrakło jednak zarówno aktora, jak i jego pojazdu - wszystko to jest wytworem programu komputerowego.
Kulisy tworzenia ujawnił wpis w serwisie X na profilu artystów, odpowiadających za efekty wizualne do takich produkcji jak obie części "Diuny" Denisa Villeneuve'a, "Marvels" Nii DaCosty czy serialu HBO "The Last of Us".
"Zabójca": co wiemy o filmie?
Film powstał na bazie scenariusza Andrew Kevina Walkera ("Siedem", "Jeździec bez głowy"), opowiada o tytułowym zabójcy, który po oddaniu feralnego, niecelnego strzału musi stoczyć walkę ze zleceniodawcami i z samym sobą, goniąc za zemstą, w której – jak twierdzi – nie ma nic osobistego.
Na małym ekranie zobaczymy m.in. Michaela Fassbendera ("X-Men: Mroczna Phoenix", "Pierwszy gol"), Tildę Swinton ("Avengers: Koniec gry", "Truposze nie umierają"), Charles Parnell ("Top Gun: Maverick", "Mission: Impossible – Dead Reckoning – Part One") czy Arliss Howard ("Mank"). Za zdjęcia odpowiada Erik Messerschmidt ("Ferrari"), a muzykę przygotował duet z Nine Inch Nails, czyli Atticus Ross i Trent Reznor.
Film "Zabójca" Davida Finchera jest dostępny na platformie Netflix.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.