Warner Bros. zaskoczona decyzją Wietnamu. Tłumaczy się z "gryzmołów" w "Barbie"
Jeszcze przed oficjalną premierą pokazy filmu Grety Gerwig "Barbie" zostały zablokowane w Wietnamie. Wszystko przez sporną mapę świata, która przez ułamek sekundy widnieje na ekranie. Amerykanie znów popełnili ten błąd.
Choć słoneczna pogoda nie sprzyja częstym wizytom w kinach, dystrybutorzy przygotowali na lipiec masę atrakcji dla widzów. Lada moment na ekranach zobaczymy siódmą część przygód z serii "Mission Impossible", tym razem z polskim akcentem, jak i widowiskową katastrofę Christophera Nolana w "Oppenheimerze". Miłośnicy lekkiego, typowo wakacyjnego kina powinni zainteresować się premierą "Barbie", która nastąpi 21 lipca.
Ostatnio o różowej produkcji sporo mówi się w kontekście kontrowersji. Otóż władze Wietnamu zdecydowały, że "Barbie" nie trafi do tamtejszych kin. Zakaz emisji wywołany jest kontrowersyjną mapą, która przez chwilę pojawia się w filmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premiery kinowe 2023. Na te filmy czekamy!
W jednej ze scen widoczna jest mapa Morza Południowochińskiego, uwzględniająca optykę Chin i ich roszczenia do archipelagu wysp Paracel, Spratly oraz Pratas, bogatych w surowce naturalne. Całość spornych terytoriów oznaczona została tzn. linią dziewięciu kresek w kształcie litery "U". Trybunał w Hadze w 2016 r. nie uznał roszczeń Chin, jednak te nadal posługują się błędną mapą, co szczególnie nie podoba się Wietnamowi.
Stojąca za "Barbie" wytwórnia Warner Bros. zabrała głos. W oświadczeniu przekazanym "Variety" uznali, że "gryzmoły" na mapie nie powinny być traktowane jako prawdziwe mapy polityczne i nie odzwierciedlają poglądów i sympatii twórców.
"Mapa w Barbie Land to dziecinny rysunek kredką. Przedstawia wymyśloną podróż Barbie z Krainy Barbie do 'prawdziwego świata'. Nie miało to na celu złożenia jakiegokolwiek oświadczenia" - twierdzi rzecznik Warner Bros.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Jednak to nie pierwszy raz, kiedy Amerykanie popełniają ten błąd. Wcześniej z tego samego powodu wietnamska cenzura zakazała dystrybucji filmów: "O Yeti", "Uncharted" oraz serialu "Pine Gap". Istnieje przypuszczenie, że stoi za tym chęć przypodobania się Chinom, które są najpotężniejszym rynkiem filmowym na świecie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" żegnamy Harrisona Forda, znęcając się nad nowym "Indianą Jonesem" i płaczemy po Henrym Cavillu, ostatni raz masakrując "Wiedźmina" z jego udziałem. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.