Nim film ten ujrzał światło dzienne, już był przedmiotem zainteresowania i powodem dyskusji. Fabuła została bowiem oparta na wstrząsających wydarzeniach, jakie miały miejsce w małej wsi Włodowo koło Olsztyna, gdzie "miejscowi" zabili człowieka, który terroryzował mieszkańców okolicznych wiosek. "Lincz", film debiutującego reżysera *Krzysztofa Łukaszewicza, właśnie miał swoją premierę w warszawskim kinie "Luna".*
Wcześniej odbyła się konferencja prasowa, na której oprócz głównych bohaterów filmu, pojawili się także mieszkańcy wsi Włodowo, mecenas broniąca oskarżonych mężczyzn, pani Małgorzata Lubieniecka, a także Sławomir Sikora - bohater wydarzeń przedstawionych w filmie "Dług". Główne role w filmie "Lincz" zagrali m.in. Wiesław Komasa, Leszek Lichota, Łukasz Simlat, Izabela Kuna i Tamara Arciuch.
Zobacz wideo-relację z premiery "Linczu":
Moje oczy zdecydowały, że reżyser zobaczył we mnie recydywistę Zaranka, człowieka terroryzującego wieś - zdradził Wiesław Komasa, właściciel jasnobłękitnych oczu. - Absolutnie nie chciałem przyjąć tej roli. Powiedziałam o tym reżyserowi, który uparcie twierdził inaczej. Jednak, jak każdy aktor, mam w sobie duży procent ryzyka i to ono zdecydowało, że przyjąłem tę rolę.
Natomiast reżyser przyznał, że już na etapie pisania scenariusza zakładał, że to właśnie Komasa zagra Zaranka. Komasa miał obawy, czy potrafi wydobyć z siebie te pokłady bestialstwa "na zimno". Potrafił! Dzięki jego kreacji udało się spersonifikować zło - powiedział Krzysztof Łukaszewicz. Celem reżysera było pokazanie, jak cienka jest linia między byciem uczciwym człowiekiem a zostaniem zamieszanym w morderstwo.
Leszek Lichota, Łukasz Simlat, Krzysztof Łukaszewicz i Wiesław Komasa (fot. AKPA)
Zależało mi, aby nadać tej historii walor uniwersalny. Zdecydowaliśmy się na zdjęcia w autentycznej mazurskiej wsi, we wnętrzach naturalnych, włożyliśmy wiele wysiłku, by usunąć ze świadomości aktorów wielkomiejskie nawyki - dodaje reżyser.
Film zrobił wielkie wrażenie na Sławomirze Sikorze. "Lincz" w tym jest mocniejszy od "Długu", że pokazuje cały system źle działającego państwa - prokuraturę, policję, salę sądową. Przy realizacji "Długu" producenci nie mieli jeszcze takiej odwagi. My na sali sadowej usłyszeliśmy, że jeśli nikt nam nie chciał pomóc, to powinniśmy zadzwonić do... telefonu zaufania. Kamera jednak już tego nie pokazała - powiedział Sławomir Sikora.
Wiesław Komasa (fot. AKPA)
"Lincz" w kinach już 13 maja.
** [
FILM.WP.PL NA TWOJEJ ŚCIANIE. DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU! ]( http://www.facebook.com/filmwppl )**
Zobacz także:
** [
PAMIĘTACIE MAŁĄ NEL? NIE ZGADNIECIE KIM JEST DZISIAJ ]( http://film.wp.pl/co-slychac-u-malej-nel-6025274957063297g )**
** [
ZOBACZ JAKI FILM ZNA KAŻDY POLAK! ]( http://film.wp.pl/jaki-polski-film-obejrzalo-najwiecej-widzow-6025274942079617g )**
** [
ALE SCHUDŁY! TE GWIAZDY KIEDYŚ WYGLĄDAŁY FATALNIE! ]( http://teleshow.wp.pl/te-gwiazdy-w-sama-pore-wziely-sie-za-siebie-6026603049555073g )**
**[
WSTYDLIWA PRZESZŁOŚĆ KUBY WOJEWÓDZKIEGO ]( http://teleshow.wp.pl/wstydliwa-przeszlosc-kuby-wojewodzkiego-6021644318356609g )**