Witold Pyrkosz kończy 90 lat! Przypominamy jego największe role

Witold Pyrkosz urodził się 24 grudnia 1926 roku w Krasnymstawie. Ukończył on Państwową Wyższą Szkołę Aktorską w Krakowie. Dyplom uzyskał w wieku 28 lat. Na deskach teatru zadebiutował rok później w sztuce Włodzimierza Perzyńskiego „Lekkomyślna siostra” reżyserowanej przez Tadeusza Kubalskiego. Wkrótce też rozpoczęła się filmowa kariera Witolda Pyrkosza. Aktor zagrał w kilkudziesięciu produkcjach, kreując wiele ponadczasowych ról. Z okazji 90. urodzin artysty przypominamy jego najbardziej pamiętne filmowe epizody.

Na wielkim ekranie Witold Pyrkosz zadebiutował w roku 1956. Aktor pojawił się w obyczajowo-sensacyjnej produkcji „Cień” Jerzego Kawalerowicza, gdzie zagrał drugoplanową postać dowódcy oddziału NSZ – „Malutkiego”. Rok później Pyrkosz znalazł się w obsadzie słynnej „Eroiki” Andrzeja Munka. Tam wcielił się w postać muzyka Kardasa, jednak fragmenty z udziałem aktora nie trafiły do ostatecznej wersji filmu.

W 1962 roku Witold Pyrkosz zagrał drugoplanową rolę w produkcji Andrzeja Wróbla i Jarosława Brzozowiskiego – „Na białym szlaku”. W filmie tym aktor miał okazję współpracować m.in. z Leonem Niemczykiem oraz Adamem Pawlikowskim. W późniejszych latach Pyrkosz wielokrotnie pojawiał się na ekranach kin. Zazwyczaj widzowie mogli oglądać go w kreacjach dalszoplanowych. W 1964 roku nasz solenizant wcielił się w Potępionego Błażeja w „Rękopisie znalezionym w Saragossie” Wojciecha Hasa.

Spory rozgłos zapewnił Witoldowi Pyrkoszowi angaż w kultowych „Czterech pancernych i psie”. W serialu tym zagrał on Franka Wichurę – zastępcę czołowego czołgisty z ogromnymi ambicjami do przejęcia sterów popularnego „Rudego”.

Starsi widzowie z pewnością pamiętają, że Witold Pyrkosz znalazł się również w obsadzie ulubionej komedii Polaków – „Sami swoi”. W produkcji Sylwestra Chęcińskiego aktor zagrał cwanego Warszawiaka. Kilka lat później z tą samą kreacją Pyrkosz pojawił się także w „Nie ma mocnych”.

To chyba jedna z najbardziej pamiętnych ról filmowych w całej karierze Witolda Pyrkosza. Jego wcielenie Jędrusia Pyzdry przeszło wręcz do historii rodzimych seriali telewizyjnych. Bez tej postaci „Janosik” z pewnością straciłby sporo uroku.

Na koncie Witolda Pyrkosza znajdują się także takie filmy jak „Kopernik”, „Azyl”, „Milioner”, „Kazimierz Wielki” czy „Tylko umarły odpowie”. Aktor pokazał się także w dwóch bardzo znanych obrazach tzw. kina moralnego niepokoju – „Bez znieczulenia” Andrzeja Wajdy, gdzie wcielił się w Następcę Brońskiego oraz „Constans” Krzysztofa Zanussiego, w którym wykreował postać bezwzględnego szefa głównego bohatera – Witka.

Największą popularność zapewniły Pyrkoszowi występu w serialach. Po „Janosiku” widzowie mogli zobaczyć go m.in. w uwielbianej „Karierze Nikodema Dyzmy”. Tam aktor zagrał akordeonistę Ambroziaka.

W „Vabank” Juliusza Machulskiego Pyrkosz wcielił się w postać Duńczyka – specjalistę od bankowych systemów alarmowych. Z tą samą rolą aktor powrócił kilka lat później w sequelu popularnego kryminału.

„Alternatywy 4” to kolejny serial w dorobku Witolda Pyrkosza, który znacząco przyczynił się do jego popularności. Tym razem artysta udowodnił swój talent komediowy wcielając się w niejakiego Józefa Balcerka. To właśnie rodzina tego bohatera jako jedyna jest niezadowolona z faktu otrzymania mieszkania na tytułowym osiedlu. Balcerek uwielbiał bowiem swoje stare lokum znajdujące się na warszawskiej Pradze. Pyrkosz świetnie wykreował postać człowieka z półświatka i lokalnego cwaniaczka.

Komediowe zdolności Witold Pyrkosz potwierdził w „Kingsajzie”. W filmie Machulskiego przyjął on rolę redaktorki naczelnej pisma „Pasikonik” – Zenony Bombaliny.

W roku 2000 Witold Pyrkosz po raz pierwszy wcielił się w rolę Lucjana Mostowiaka. Kreacja poczciwego dziadka bardzo przypadła widzom do gustu. Aktor do dziś gra w serialu, a jego postać niezmiennie cieszy się sporą popularnością.