Bubba Smith: jego śmierć była dla wszystkich prawdziwym szokiem
28.02.2016 | aktual.: 22.03.2017 16:46
Sportowiec, aktor, gwiazda filmu „Akademia Policyjna”
Był jedną z największych legend amerykańskiego futbolu. Po zakończeniu kariery sportowej postanowił zostać aktorem – i na ekranie, podobnie jak na boisku, odnalazł się bez żadnych trudności.
Największą popularność przyniosła mu rola Mosesa Hightowera w filmowej serii „Akademia Policyjna” (zobacz, co stało się z pozostałymi aktorami słynnej komedii)
; później zazwyczaj pojawiał się gdzieś na drugim planie lub występował gościnnie serialach.
href="http://film.wp.pl/bubba-smith-jego-smierc-byla-dla-wszystkich-prawdziwym-szokiem-6025225737979009g">CZYTAJ DALEJ >>>
Syn trenera
Charles Smith, który zdobędzie sławę jako Bubba, urodził się 28 lutego 1945 roku. Już w szkole średniej był gwiazdą futbolu – miłość do tego sportu zaszczepił w nim ojciec, który pracował jako trener.
Nikt nie miał wątpliwości, że Smith zrobi wielką karierę. I faktycznie. W 1967 roku został zawodnikiem NFL i przez lata grał w drużynach: Baltimore Colts (1967-71), Oakland Raiders (1973-74), Houston Oilers (1975-76), odnosząc kolejne sukcesy.
Akademia Policyjna
Po zakończeniu kariery profesjonalnego futbolisty Bubba postanowił spróbować swoich sił w branży filmowej.
Zaczynał od niewielkich rólek w filmach telewizyjnych i serialach, a w 1984 roku dostał angaż w „Akademii Policyjnej”, komedii w reżyserii Hugh Wilsona.
Film został bardzo dobrze przyjęty przez publiczność, toteż producenci kuli żelazo, póki gorące, i już rok później na ekrany weszła kontynuacja. Naturalnie Smith pojawił się i w niej; potem wystąpił w kolejnych sequelach.
Na drugim planie
Smith nigdy więcej nie otrzymał roli, która przyniosłaby mu podobną popularność – ale też mu na tym nie zależało, a granie w filmach traktował jako przyjemne hobby.
Pojawił się między innymi w „Gremlinach II”, „Świętym związku”, „Milczeniu Baranów” czy „Rzece krwi”.
Wystąpił też gościnnie w kilku serialach, chociażby w „MacGyverze”, „Świecie według Bundych” i „Sabrinie, nastoletniej czarownicy”.
Zabiły go leki
Choć Smith narzekał na problemy zdrowotne – miał nadciśnienie i chorował na serce – trzymał się doskonale.
Dlatego informacja o jego śmierci była dla wszystkich takim szokiem. Bubba zmarł 3 sierpnia 2011 roku. Miał 66 lat.
Dochodzenie wykazało, że aktor zmarł z powodu przedawkowania tabletek odchudzających. Zatruł się fenterminą, czyli lekiem hamującym łaknienie.
(sm/mn)