Cate Blanchett: Dziś jest ikoną piękna i elegancji

Choć 44-letnia Cate Blanchett na ekranach pojawia się regularnie każdego roku, jej fani narzekają, że po urodzeniu trzeciego dziecka aktorka jakby się wycofała, a role, które przyjmuje, nie ukazują w pełni jej talentu i charyzmy.

Na studiach nic tego nie zapowiadało...
Źródło zdjęć: © EastNews

/ 6Na studiach nic tego nie zapowiadało...

Obraz
© EastNews

Mamy dobrą wiadomość – w 2014 roku Blanchett mocno zaakcentuje swoją obecność. Na nadchodzące miesiące zaplanowano* aż sześć produkcji z jej udziałem,* a wśród nich znajdzie się wyczekiwana ostatnia część trylogii Petera Jacksona „Hobbit: Tam i z powrotem”, „Obrońcy skarbów” czy „Knight of Cups”.

Nie ma wątpliwości, że rok 2015 również upłynie nam w towarzystwie Blanchett – już teraz wiadomo, że na dużym ekranie pojawi się co najmniej trzykrotnie, między innymi jako macocha Kopciuszka w disnejowskiej „Cinderelli”.


/ 6Nie chciała być aktorką...

Obraz
© AFP

Choć amatorsko grywała jeszcze na studiach, zawodowym aktorstwem zainteresowała się dość późno.

Pierwszą większą rolę zagrała dopiero w 1992 roku, w sztuce „Oleanna”, pojawiając się na teatralnej scenie u boku Geoffreya Rusha.

Z miejsca zwróciła jednak uwagę widzów i krytyki. Szybko zainteresowali się też nią producenci i Blanchett z teatru trafiła najpierw do telewizji, a potem skierowała się prosto na podbój Hollywood.

/ 6Piękna i utalentowana

Obraz
© AFP

Tam przyjęto ją z otwartymi ramionami – aktorka o specyficznej, przykuwającej uwagę urodziei prawdziwej charyzmie nie mogła narzekać na brak propozycji.

Pojawiła się w rozlicznych produkcjach, zdobywając kolejne nominacje i nagrody.

Zagrała tytułową rolę w „Elizabeth” (1998), wystąpiła w filmach „Utalentowany pan Ripley” (1999), „Aviator” (2004), „Babel” (2006), „Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki” (2008) czy bijącej rekordy popularności ekranizacji trylogii „Władca Pierścieni”.

/ 6''Chciałam grać kury domowe, ladacznice, terrorystki''

Obraz
© AFP

I choć to występ w filmie „Elizabeth” przyniósł aktorce prawdziwą popularność i umocnił jej pozycję w Hollywood, Blanchett nie ukrywa, że przez rolę królowej Anglii została na jakiś czas zaszufladkowana.

- Dużo tej roli zawdzięczam, dzięki niej zaczęłam dostawać mnóstwo scenariuszy. Ale prawie wszystkie były kopią Elżbiety, tylko z innym imieniem i w innym kostiumie. A ja chciałam grać kury domowe, ladacznice, terrorystki. Byle jak najdalej od dramatów kostiumowych – cytuje jej słowa Gazeta Wyborcza.

/ 6''Nigdy nie interesował mnie film''

Obraz
© ONS.pl

Szczerze jednak wyznaje, że nie przepada ze występowaniem na wielkich ekranach.

- Kiedy byłam w szkole aktorskiej, nigdy nie interesował mnie film. To teatr jest miejscem, gdzie gra jest czymś organicznie naturalnym. Kiedy razem z mężem piszemy i reżyserujemy sztuki, czuję się u siebie. A kino to medium, którego wciąż do końca nie rozumiem. Zwłaszcza że przekonałam się przez lata, jak przypadkowe okazują się sukcesy pewnych filmów. I jak łatwo nie trafić w swój czas. […] A poza tym i tak jako aktorzy jesteśmy tylko trybikiem, który w swoich rękach układają inni: operator, reżyser, scenograf – mówiła w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.

/ 6Miłość od pierwszego dowcipu...

Obraz
© newspix.pl

- Sława jest niewierną kochanką, męczącą konsekwencją aktorskiego talentu – wyznawała w Zwierciadle, dlatego nie ukrywa, że nad karierę zawsze przedkłada rodzinę.

Swojego przyszłego męża, Andrew Uptona, poznała na planie w 1996 roku. Pobrali się w grudniu następnego roku.

- To była miłość od pierwszego dowcipu – śmiała się Blanchett. Para unika wszelkich skandali i stara się trzymać życie prywatne z dala od wścibskich dziennikarzy. Wychowuje wspólnie trzech synów. (sm/gk)

Wybrane dla Ciebie

"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
"Tak zły, że aż dobry". Nowa wersja słynnego przeboju z lat 90.
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Robert Redford nie chciał zagrać tej roli. By czuć się lepiej, zakładał dwie pary slipów
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Choroba postępuje. Gwiazdor "Euforii" na nowym nagraniu
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Megaprzebój w Polsce. Takiego wyniku chyba nikt się nie spodziewał
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Oburzył ludzi komentarzem. "Edukacja na poziomie trzeciej klasy"
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Robert Redford nie żyje. Legendarny aktor miał 89 lat
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Zwieńczenie szulerskiej trylogii. Powróci klimat dwóch hitów z PRL
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Widzowie zachwyceni. Na tak duży przebój czekał do 61. roku życia
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polski serial podbija świat. To jeden z największych hitów 2025 roku
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
Polskie "Apocalypto"? Takiej produkcji u nas jeszcze nie było
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
"Na publikę działa postać Kafki". Film Holland polskim kandydatem do Oscara
Polska urojona. W megahicie Netfliksa nikt nie nacisnął hamulca
Polska urojona. W megahicie Netfliksa nikt nie nacisnął hamulca