Oto nowy Rocky. Jest o ponad 50 lat młodszy od Stallone'a
Błysk w oku, bujna czarna czupryna i umięśniona sylwetka - czy cofnęliśmy się do lat 70. gdy to Sylvester Stallone walczył o powstanie filmu "Rocky"? Niemal! To Anthony Ippolito na planie filmu "I play Rocky".
Film "Rocky" miał premierę w 1976 roku. To właśnie wtedy Sylvester Stallone, praktycznie nieznany aktor i scenarzysta, odniósł ogromny sukces – film zdobył trzy Oscary (m.in. za najlepszy film) i zapoczątkował jedną z najsłynniejszych serii w historii kina.
Teraz film "I play Rocky" skoncentruje się na młodym, nieznanym aktorze, który z uporem dążył do tego, by nie tylko stworzyć scenariusz "Rocky’ego", lecz także sam wcielić się w głównego bohatera. Sylvester Stallone, mimo serii odrzuceń, zaryzykował wszystko, a jego determinacja doprowadziła do narodzin jednej z najbardziej inspirujących historii w dziejach kina.
Najgorętsze premiery filmowe nadchodzących tygodni
Jak już informowaliśmy, w Stallone'a wciela się Anthony Ippolito. 26-latek już raz zagrał inną ikonę kina z włoskimi korzeniami, gdy wcielił się w Ala Pacino w "The Offer". By wcielić się w gwiazdora, sam wykazał się niemałą determinacją. "Przypakował" do roli, a efekty widać gołym okiem.
Reżyserem filmu jest Peter Farrelly, zdobywca Oscara za "Green Book". Wyreżyserował również "Ja, Irena i ja", "Płytkiego faceta" i "Głupiego i głupszego".