Constans
Tytułowa stałość oznacza ideał, do którego dąży Witek (Tadeusz Bradecki), typowy „bohater zanussoidalny” – uzdolniony matematycznie, kochający góry chłopak z inteligenckiego domu, chcący dochować wierności wyznawanym wartościom. Zadanie tym trudniejsze, że realizowane w zrelatywizowanej rzeczywistości PRL-u, którego władze naciskały na reżysera, by Witek poniósł klęskę, pokazując tym samym, że moralność absolutna nie istnieje.
Twórca się nie ugiął: jego bohater doznaje nie tyle porażki, co kolejnych niepowodzeń, których jednak ani jemu, ani widzom, Zanussi nie osładza. Constans to gorzkie, pozbawione sentymentalnego happy endu kino o wysokiej cenie, jaką płaci się za trzymanie się własnego, wewnętrznego kompasu. I – mimo upływu 30 lat i zmiany politycznych realiów – ciągle aktualne.
Doskonałe zdjęcia Sławomira Idziaka, muzyka Wojciecha Kilara, aktorskie kreacje Tadeusza Bradeckiego, Małgorzaty Zajączkowskiej, a zwłaszcza znakomitej Zofii Mrozowskiej w roli matki – to niewątpliwe atuty filmu i powody, dla których warto obejrzeć Constans, by zrobić własny życiowy bilans.
Constans
Tytuł originalny | Constans |
Gatunek | obyczajowy, psychologiczny |
Kraj produkcji | Polska |
Rok produkcji | 1980 |
Czas trwania | 87 min. |
Obsada |