Czy ''księżniczka scjentologów'' stanie się kolejną panią Cruise?

Kim jest tajemnicza piękność, która według obserwatorów życia publicznego w Hollywood może stać się czwartą panią Cruise? Jeśli wierzyć niektórym z plotek Yolanda Pecoraro została wyznaczona do roli nowej partnerki gwiazdora przez samych scientologów. Co tak naprawdę łączy ją z gwiazdorem i jaka jest prawda o ich związku?

Yolanda Pecoraro pochodzi z wielokulturowej rodziny, czemu zawdzięcza swoją intrygującą urodę. Jej ojciec jest Włochem, matka zaś pochodzi z Nikaragui. Oboje są aktywnymi członkami Kościoła Scjentologicznego, przez co Yolanda uczestniczyła w praktykach scjentologicznych, odkąd była nastolatką.

Poprzednie małżonki Toma Cruise’a – Mimi Rogers, Nicole Kidman i Katie Holmes – to aktorki. Pecoraro również próbuje swoich sił w tym zawodzie. Wystąpiła do tej pory w kilku niewielkich rolach w mało znanych produkcjach, spośród których najbardziej kojarzona jest z pewnością komedia romantyczna „Brzydka prawda” z Katherine Heigl, gdzie zagrała… seksowną kobietę.

Wygląda na to, że głównym atutem tajemniczej Yolandy w świecie show biznesu jest jej atrakcyjność. Zdaniem znawców Kościoła Scjentologicznego, którym udało się z niego wystąpić, jej aktywna rola w rozwoju organizacji czyni ją idealną kandydatką na żonę Toma. „Jeśli Cruise ożeni się ponownie, zrobi to z kobietą silnie związaną z życiem Kościoła Scjentologicznego” – twierdzą.

Członkowie Kościoła Scjentologicznego są ponoć zdeterminowani, by poprawić wizerunek Toma Cruise’a, poważnie nadszarpnięty jego niedawnym rozstaniem i toczącą się sprawą rozwodową z Katie Holmes. 33-letnia gwiazda „Jeziora marzeń” podjęła zdecydowane kroki, aby odciąć Suri, córkę jej i Toma, od Kościoła Scjentologów i ich tajemniczych praktyk. Z pewnością nie chciała popełnić błędu Nicole Kidman. Dwójka adoptowanych dzieci Kidman i Cruise’a po rozwodzie rodziców zdecydowała się zostać z ojcem.

To nie pierwszy raz, kiedy nazwisko ponętnej Latynoski łączono z Tomem Cruisem. Widywano ich razem już w 2004 roku w towarzystwie Davida Beckhama w trakcie otwarcia nowego wówczas centrum scjentologicznego w Hiszpanii. Cruise opłacił jej ponoć wtedy drogie kursy scjentologiczne w Hollywood. Niektórzy uważają, że tę dwójkę już wtedy coś łączyło. Niewiele wcześniej aktor rozstał się z Penelope Cruz.

Sama Yolanda Pecoraro twierdzi, że nie jest związana z gwiazdą „Mission: Impossible”. „Tak, znałam i wciąż znam Toma Cruise’a. I nie, nie jestem zamężna ani zaręczona” – wyznała magazynowi National Enquirer. „Czyste konto” tajemniczej piękności czynią ją jeszcze bardziej atrakcyjną partnerką dla Cruise’a w oczach członków Kościoła Scjentologicznego.

Spora różnica wieku najwyraźniej nie stanowi dla nikogo problemu. Tom Cruise skończył w tym miesiącu 50 lat, podczas gdy jego potencjalna ukochana liczy sobie tylko 27 wiosen. Dla Pecoraro zainteresowanie mediów może okazać się szansą na zrobienie ogromnej kariery, a przynajmniej na status celebrytki. Zdaniem znawców Kościoła Scjentologicznego jej głównym zadaniem byłoby urodzenie Cruise’owi dziecka.

Katie Holmes stwierdziła, że Cruise kontrolował jej filmowe oferty. W efekcie aktorka nie była w stanie znaleźć dla siebie przeboju na miarę filmu „Batman – Początek”, w którym zagrała jeszcze przed ślubem. Może rozwód z Cruisem pozytywnie wpłynie na jej karierę, tak jak to miało miejsce z Nicole Kidman. Kontrola Toma Cruise’a nie byłaby potrzebna w przypadku Yolandy Pecoraro, jako że oboje wyznają te same zasady Kościoła Scjentologicznego.

Tylko przyszłość pokaże, czy spekulacje mediów okażą się słuszne i Yolanda Pecoraro zostanie kolejną panią Cruise. Dla niej byłby to dopiero pierwszy ślub, dla niego – już czwarty. Pewne jest, że Kościół Scjentologiczny będzie chciał jak najszybciej wymazać Katie Holmes z życia Toma Cruise’a, a atrakcyjna i od lat zgłębiająca tajniki scjentologii Pecoraro może rzeczywiście okazać się najlepszą kandydatką do realizacji tego celu.
(KN/MN/WS)