Alicja Bachleda-Curuś po 15 latach w polskim filmie
Trwają zdjęcia do nowej komedii
Trwają zdjęcia do nowej komedii „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, w reżyserii Kingi Lewińskiej. A na ekranie zobaczymy jedną z nielicznych polskich gwiazd, które odniosły międzynarodowy sukces: Alicję Bachledę - Curuś.
Trwają zdjęcia do nowej komedii "7 rzeczy, których nie wiecie o facetach", w reżyserii Kingi Lewińskiej. A na ekranie zobaczymy jedną z nielicznych polskich gwiazd, które odniosły międzynarodowy sukces: Alicję Bachledę - Curuś. Piękna aktorka gra Basię - narzeczoną filmowego Tomasza (Mikołaj Roznerski), która ufa ukochanemu bez granic… I nawet nie zauważa, gdy w ich związku pojawia się kryzys.
Alicja Bachleda-Curuś - od chwili, gdy jako nastolatka zagrała Zosię w "Panu Tadeuszu" - non stop przyciąga uwagę mediów. Ukończyła prestiżową szkołę Lee Strasberg Theatre and Film Institute w Nowym Jorku i gra w filmach na całym świecie: w Meksyku, Niemczech, Szwajcarii, USA… W ostatnich latach widzowie mogli ją podziwiać m.in. w głośnych produkcjach "Trade", "Ondine” i „The Girl in the Trouble", a do tego jest członkiem Europejskiej Akademii Filmowej (EFA). Zasiadała w jury 35. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Wkrótce będzie można ją zobaczyć w filmie „Polaris” oraz usłyszeć w kolejnej części gry komputerowej Wolfenstein.
W Polsce rzadko jednak staje przed kamerami - i wybiera tylko produkcje, które ją naprawdę fascynują:
- Liczę na dobre scenariusze i na ten moment, kiedy czytam i przechodzą mnie ciarki. Jeżeli wtedy coś takiego następuje, to wiem, że ta rola jest absolutnie dla mnie - mówi aktorka.