Amy Adams: Aż trudno uwierzyć, że wychowali ją mormoni
01.04.2014 | aktual.: 22.03.2017 11:41
Pięciokrotnie nominowana do Oscara, w tym ostatnio za bardzo wyzywającą rolę w filmie "American Hustle, Amy Adams nie przypuszczała, że stanie się gwiazdą wielkiego ekranu. A tym bardziej współczesnym symbolem seksu.
Pięciokrotnie nominowana do Oscara, w tym ostatnio za bardzo wyzywającą rolę w filmie "American Hustle", Amy Adams nie przypuszczała, że stanie się gwiazdą wielkiego ekranu. A tym bardziej współczesnym symbolem seksu.
Wywodząca się z mormońskiej rodziny i wychowana w myśl zasad Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, marzyła o zostaniu pielęgniarką i pomaganiu ludziom śpiewem. Do tej pory zaprasza znajomych na spotkania, w których głównym daniem jest turniej karaoke. Od wielu lat występuje też przed znacznie większą publicznością, ale wymagało to od niej przezwyciężenia dość mocnej glassofobii.
Jedna z najlepszych współczesnych aktorek zaczynała jako skąpo odziana kelnerka, sprzedawczyni w sklepie oraz tancerka. Przebyła naprawdę długą drogę, aby w końcu trafić na szczyt. I prędko z niego nie zejdzie.
Jej matka uciekła z kochanką
Amy Lou Adams urodziła się 20 sierpnia 1974 roku w Vicenza we Włoszech, w rodzinie stacjonującego na Półwyspie Apenińskim wojskowego z zacięciem aktorskim i profesjonalnej, odnoszącej sukcesy kulturystki.
Wychowała się w rodzinie mormonów jako jedna z siedmiorga dzieci - czterech braci i trzech sióstr. Odkąd zaczęła stawiać pierwsze kroki i mówić, pokochała taniec i śpiew. Swoim pasjom pozostała wierna przez wiele lat, a poświęciła się im w pełni uczęszczając do Douglas Country High School.
Już wtedy uwolniła się spod opieki rozwiedzionych jakiś czas wcześniej rodziców (matka uciekła z kochanką, porzucając męża i dzieci), pomieszkując z przyjaciółmi. Formalnie prawo do opieki nad nią na skutek wyroku sądowego przejął ojciec.
Nie poszła na studia
Uczęszczając do liceum Amy Adams udzielała się w chórze oraz należała do lokalnej grupy tanecznej. Przez moment zamierzała zostać światowej sławy baleriną. Zdobywszy średnie wykształcenie postanowiła jednak dać drugą szansę matce, zamieszkując z nią w Atlancie. Nie poszła na studia - przezwyciężenie fobii z dzieciństwa od razu pchnęło ją w kierunku występów scenicznych.
- Nigdy nie byłam jedną z tych osób, którym podobało się chodzenie do szkoły - wyznała po latach.
- Żałuję jednak, że nie udało mi się zdobyć wyższego wykształcenia - przyznała w wywiadzie dla The Hollywood Reporter.
Aktorka z restauracji
Gdy skończyła 18 lat zatrudniła się w jednej z outletów popularnej firmy odzieżowej.
Później przez chwilę pracowała też jako kelnerka w słynącej ze skąpo odzianych hostess sieci Hooters - zrezygnowała po kilku tygodniach niezbyt zadowolona ze sposobu, w jakim traktowali ją podpici klienci.
Swe pierwsze kroki w aktorstwie stawiała występując w sztukach, kabaretach i musicalach granych w restauracjach w Boulder w stanie Kolorado.
Kontuzja otworzyła jej drzwi do kariery
Podczas jednego z występów w 1995 roku została zauważona przez dyrektora teatru w Chanhassen w stanie Minnesota, co zaowocowało przeprowadzką na północ. Amy pracowała tam przez trzy lata, a o jej dalszej karierze zadecydowała kontuzja, jakiej nabawiła się na scenie.
Naciągnąwszy mięsień przyszła aktorka przez kilka tygodni musiała przebywać na zwolnieniu, ale czas ten postanowiła wykorzystać, udając się na organizowany w Minnesocie casting. Szybko przekonała do siebie producentów, otrzymując angaż w swoim pierwszym filmie.
Debiut na małym i dużym ekranie
Zadebiutowała w 1999 roku w komedii „Zabójcza piękność" z Kirsten Dunst i Denise Richards.
Po namowach koleżanki z planu, Kirstie Alley, przeprowadziła się do Los Angeles. Tam otrzymała rolę w serialu „Manchester Prep”, który miał być prequelem filmu „Szkoła uwodzenia”. Po wielu zmianach w scenariuszu projekt ostatecznie przekształcił się w fabularny sequel filmu, ale został wydany tylko na wideo.
Następnie Adams zagrała gościnnie w serialu „Różowe lata siedemdziesiąte” oraz „Czarodziejki”. W 2000 roku wystąpiła w niezależnej komedii „Psycho Beach Party”, by później pojawić w kolejnych serialach: „Providence”, „Buffy, postrach wampirów” oraz „Tajemnice Smallville”.
Złap ją, jeśli potrafisz
W 2002 roku wróciła do kin w dramacie z Ryanem Goslingiem pt. „”The Slaughter Rule”, a następnie pojawiła się w komedii romantycznej „Kto pierwszy, ten lepszy” z Matthew Perrym i Elizabeth Hurley. W tym samym roku wcieliła się w naiwną dziewczynę, która wychodzi za oszusta granego przez Leonarda DiCaprio w filmie „Złap mnie, jeśli potrafisz” Stevena Spielberga.
W 2005 roku zagrała w pokazywanym na festiwalu Sundance komediodramacie „Świetlik” żonę brata głównego bohatera, która jest w zaawansowanej ciąży. Za tę drugoplanową rolę dostała m.in. specjalną nagrodę jury na Sundance, nagrodę od National Society of Film Critics oraz nominację do Independent Spirit Award i od Gildii Aktorów Filmowych. W 2006 nominowano ją nawet do Oscara. Pomimo niewątpliwego sukcesu propozycje filmowe nie napływały tak często, jakby tego sobie życzyła.
Przełomowa rola
Prawdziwy przełom w jej karierze nastąpił w 2007 roku, kiedy zgłosiła się na casting do kolejnej disnejowskiej produkcji pt. „Zaczarowana”, łączącej tradycyjną technikę aktorską z animacją. Amy była jedną z 300 aktorek, marzących o tym, by zagrać księżniczkę Giselle. Na castingu oczarowała reżysera Kevina Limę i dostała główną rolę.
"Zaczarowana" okazała się olbrzymim sukcesem komercyjnym - do kin przychodziły tłumy, a gra aktorska Amy została entuzjastycznie przyjęta przez krytyków. Aktorkę nominowano do Złotych Globów, Critic’s Choice Awards oraz Saturn Award w kategorii Najlepsza Aktorka. Wykonywane przez nią w filmie piosenki były nominowane do Oscara.
Na samym szczycie
W 2008 roku wystąpiła u boku Meryl Streep w filmie "Wątpliwość", za co otrzymała nominacje do Oscara, Złotego Globu, nagrody BAFTA i Amerykańskiej Gildii Aktorów Filmowych. W 2009 roku również u boku Meryl Streep zagrała w komedii "Julie i Julia", a rok później w romantycznych "Oświadczynach po irlandzku". Prawdziwą klasę pokazała jednak występując w docenionych przez krytyków dramatach.
Za role w "Fighterze", "Mistrzu" oraz "American Hustle" zebrała niezliczoną liczbę pochwał, a Amerykańska Akademia Filmowa wyróżniła ją trzema nominacjami do Oscara.
Adams nie zamyka się jednak w repertuarze dramatycznym, wciąż z powodzeniem występując w komediach ("Muppety") oraz filmach akcji ("Człowiek ze stali"). Na przyszły rok planowane są dwie premiery z jej udziałem - "Lullaby" Andrew Levitasa oraz "Big Eyes" Tima Burtona. A w 2016 roku powróci do kin wraz z Batmanem i Supermanem.
Prywatnie, od 2002 roku związana jest z Darrenem Le Gallo, którego poznała na lekcjach aktorstwa jeszcze zanim zrobiło się o niej głośno. Para obecnie jest zaręczona, ale nie planuje ślubu. Mają jedną córkę Avianę Olea Le Gallo, urodzoną w 2010 roku.
(mf/gk)