Andrzej Seweryn i Joanna Szczepkowska komentują wyniki wyborów. Przestrzegają opozycję

Rozliczenie, dialog, pojednanie - Joanna Szczepkowska i Andrzej Seweryn wskazują ważne zadania dla nowej władzy w Polsce. W rozmowie z Wirtualną Polską mówią o radości i nadziei, ale i przestrzegają opozycję. Ważną rolę w zakopywaniu społecznych podziałów widzą także dla siebie.

Szczepkowska Joanna Szczepkowska i Andrzej Seweryn nie kryją radości z wyborczego wyniku opozycji
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe, kapif
Przemek Gulda

Ostatnie wybory parlamentarne to bez dwóch zdań najważniejszy temat w Polsce. Bardzo wiele osób komentuje to, co się wydarzyło w niedzielę. Są wśród nich także osoby ze środowiska artystycznego. Zaraz po zamknięciu lokali wyborczych, internet wypełniła ogromna fala wpisów, relacji czy filmów odnoszących się do pierwszych sondażowych wyników.

Jednym z nich jest nagranie, na którym rezultaty exit poll czyta na scenie Andrzej Seweryn, a wraz z rozentuzjazmowaną publicznością cieszy się Joanna Szczepkowska. Wirtualnej Polsce udało się do nich dotrzeć i zapytać, co czuli w tym momencie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Program wart setki miliardów. Co opozycja obiecała Polakom?

Koniec kaczyzmu

Oboje, zarówno aktor, jak i dziennikarka, która przed laty ogłosiła koniec komunizmu, podkreślali ogromną radość z wyniku wyborów, zaznaczając, że wciąż czekają na oficjalne wyniki, które poda PKW.

- To jest koniec pewnej epoki, koniec czasów tzw. kaczyzmu w Polsce, polityczny koniec Kaczyńskiego i jego ekipy - mówi WP Joanna Szczepkowska. - Bardzo ważne jest to, że w tym głosowaniu PiS wyraźnie przegrał z młodymi wyborcami i wyborczyniami. To sygnał, że polityka tej partii i jej propozycje niemal zupełnie nie działają na najmłodsze pokolenie. A to oznacza, że PiS nie ma w Polsce przyszłości.

- Duża część społeczeństwa udowodniła w niedzielę, że ma głęboką świadomość tego, w jakiej sytuacji znalazły się Polska i polska demokracja - dodał Andrzej Seweryn. - Bardzo cieszy mnie ogromna frekwencja, cieszy mnie duże zaangażowanie Polonii, a także masowe uczestnictwo młodzieży, która ma wielki udział w zwycięstwie opozycji. Nie mogę nie dodać, że dużo zawdzięczamy niezależnym mediom, które budowały przeciwwagę dla propagandowych przekazów prasy i telewizji, zawłaszczonych przez władzę.

Joanna Szczepkowska
Joanna Szczepkowska © Materiały prasowe

Joanna Szczepkowska zdecydowała się też zwierzyć z tego, jakie emocje wiązały się dla niej z tymi wyborami i jak przeżywała wyborczą niedzielę.

- Przez cały dzień wyborów towarzyszyło mi ogromne napięcie, a wieczorem przyszła wielka radość - mówiła Szczepkowska. - Powiedziałabym wręcz: prawdziwa euforia, wynikająca z faktu, że PiS nie będzie już w stanie stworzyć rządu. Bardzo wiele osób w Polsce mocno na to czekało.

Co po wyborach?

Szczepkowska i Seweryn zwracali jednak uwagę, że wielka radość to nie wszystko. Mówili o tym, co się może i co się powinno wydarzyć w najbliższym, już powyborczym, czasie.

- Teraz musimy być jednak przygotowani na to, że czeka nas ogromna praca - komentuje aktorka. - Różne rzeczy mogą się jeszcze wydarzyć. PiS przyzwyczaił nas już do tego, że w walce o władze nie waha się przekraczać najróżniejszych politycznych, obyczajowych i etycznych granic, nie waha się nawet łamać konstytucji i innych przepisów prawa.

- Trzeba się więc liczyć z możliwością pojawiania się różnych działań, może nawet prowokacji. Nie można im ulegać. Teraz jest też czas na rozmowę, na dogadanie się i porozumienie, w sprawie jak najlepszego wykorzystania wyników wyborów - podkreśla Szczepkowska.

- Opozycja jest gotowa do rządzenia, a prezydent wcale nie musi powierzyć misji tworzenia rządu PiS-owi, chociaż wszyscy wiemy, że tak zrobi - powiedział Seweryn. - Jedno jest pewne: w Polsce jest bardzo dużo do zrobienia, do naprawienia. Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, szkolnictwo, media, rola parlamentu - ta lista jest bardzo długa. To będą ciężkie miesiące, może nawet lata, zanim uda się przywrócić w Polsce demokrację. Od dziś zaczynamy.

Czas dialogu, czas rozliczeń

Seweryn mocno akcentował także potrzebę rozliczenia tych wszystkich, którzy przyczynili się do niszczenia demokracji.

- Politycy opozycji już od wczoraj mówią o narodowym pojednaniu - komentował. - Całkowicie się z nimi zgadzam, ale pojednanie nie może się odbyć przed rozliczeniem władzy. Na to czeka nasze społeczeństwo. Jest wiele osób, które powinny ponieść odpowiedzialność za swoje czyny z ostatnich lat. Natomiast dialog społeczny, dialog ludzi o innych poglądach, musi być kontynuowany za wszelką cenę. I tu widzę ważne miejsce dla artystów.

- Sztuka to znakomite narzędzie dialogu. Np. "Zielona granica" Agnieszki Holland - dzieło wielkiej polskiej patriotki, które pokazuje dramatyczne wydarzenia na polskiej granicy z kilku perspektyw, powinno być znakomitym punktem wyjścia do bardzo potrzebnej rozmowy na temat tożsamości Polski, Europy, naszej wspólnej przyszłości.

Seweryn wskazał też jeszcze jeden ważny punkt, o którym przejmująca władzę opozycja powinna pamiętać.

- Przyszły rząd - mówił aktor i dyrektor warszawskiego Teatru Polskiego - powinien przede wszystkim zwracać uwagę na tych, którym jest trudno, którym jest źle, na ludzi ubogich, pozbawionych przywilejów, na ludzi słabszych. Nie można o nich zapomnieć, to byłoby zaprzeczenie idei, które sprawiły, że opozycja dostała dziś od społeczeństwa tak duże wsparcie - zaznaczył Andrzej Seweryn.

Media, zakupy, reklama – Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Pamiętasz tę scenę w "Matrixie"? Reżyserka oburzona interpretacjami
Pamiętasz tę scenę w "Matrixie"? Reżyserka oburzona interpretacjami
Kelsey Grammer chwali Donalda Trumpa. "Jest niezwykły"
Kelsey Grammer chwali Donalda Trumpa. "Jest niezwykły"
Vin Diesel wzruszająco o Michaelu Caine'ie. "Przedstawiłeś mnie jako swojego syna"
Vin Diesel wzruszająco o Michaelu Caine'ie. "Przedstawiłeś mnie jako swojego syna"
"The Boys" wracają po raz ostatni. Brutalny zwiastun 5. sezonu
"The Boys" wracają po raz ostatni. Brutalny zwiastun 5. sezonu
Upadek "Królowej Ketaminy". Kulisy podwójnego życia kobiety powiązanej ze śmiercią Matthew Perry’ego
Upadek "Królowej Ketaminy". Kulisy podwójnego życia kobiety powiązanej ze śmiercią Matthew Perry’ego
Makabryczna scena w serialu HBO Max. Reżyser zabrał głos
Makabryczna scena w serialu HBO Max. Reżyser zabrał głos
"Jestem bardzo aktywna seksualnie". 74-letnia Jane Seymour otwarcie o swoim dojrzałym wieku
"Jestem bardzo aktywna seksualnie". 74-letnia Jane Seymour otwarcie o swoim dojrzałym wieku
Popierał Trumpa w wyborach. Takiej nagrody się chyba nie spodziewał
Popierał Trumpa w wyborach. Takiej nagrody się chyba nie spodziewał
Kate Winslet ostro o operacjach plastycznych. "Przerażające"
Kate Winslet ostro o operacjach plastycznych. "Przerażające"
Skrytykował go Quentin Tarantino. Aktor ostro odpowiedział
Skrytykował go Quentin Tarantino. Aktor ostro odpowiedział
Gwiazdy filmu "Erupcja" o pracy z Charlie XCX przy jej pierwszej roli filmowej: "Nie boi się pobrudzić sobie rąk i nóg"
Gwiazdy filmu "Erupcja" o pracy z Charlie XCX przy jej pierwszej roli filmowej: "Nie boi się pobrudzić sobie rąk i nóg"
Melissa McCarthy pochwaliła się zrzuceniem 43 kilogramów. Tak prezentowała się podczas "Saturday Night Live"
Melissa McCarthy pochwaliła się zrzuceniem 43 kilogramów. Tak prezentowała się podczas "Saturday Night Live"
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟