Bądź fit jak gwiazdy Hollywood!

Przed J.J. Perrym (na zdjęciu po lewej), koordynatorem ds. scen walk „Niezgodnej”, postawiono konkretne zadanie: doprowadzić szóstkę hollywoodzkich aktorów do wybornej formy fizycznej, żeby nie złapali zadyszki podczas kręcenia scen ucieczek, walk wręcz bądź rzucania w siebie nożami. Jaki dano mu termin? Pięć tygodni. Oto relacja z tego, w jaki sposób sprostał temu zadaniu – możecie podkraść wykorzystane przez niego metody, żeby sami doprowadzić się do lepszej formy.

„Do odpowiedniego wytrenowania aktorów potrzebowaliśmy pełnych trzech miesięcy, ale mieliśmy tylko pięć tygodni”, powiedział J.J. Perry, odpowiedzialny za rzeźbienie ciał obsady „Niezgodnej”. Mając świadomość tak napiętego terminu, Perry ruszył do boju – pracował z aktorami przez trzy godziny dziennie każdego dnia przez pełne pięć tygodni. Możecie skorzystać z unikatowych metod Perry'ego, żeby poprawić własne walory fizyczne. Wystarczy, że będziecie stosować się do czterech prostych kroków i bez większych problemów przejdziecie inicjację do Nieustraszonych.

Bądź fit jak gwiazdy Hollywood!
Źródło zdjęć: © Monolith Films

01.04.2014 18:59

Krok 1: Oceń realistycznie swoje zdolności

Perry, który z reguły zajmuje się treningiem twardzieli kina akcji w typie Sly'a Stallone'a, Jeta Li czy Jasona Stathama (i rzadko zdarza mu się pracować z aktorkami, do tego ślicznymi), powiedział w jednym z wywiadów: „Oceniłem wszystkich przy naszym pierwszym spotkaniu. Musiałem zobaczyć, kto z nich był silny, kto szybki, kto powolny, kto wydawał się elastyczny, a kto sztywny”. Co udało mu się ustalić? Żadna z osób, z którymi miał trenować przez najbliższe pięć tygodni, nie miała za sobą jakiegokolwiek przygotowania fizycznego.

(fot. Monolith)

Shailene Woodley, na przykład, była niezwykle giętka od uprawiania jogi. „Nie miała w sobie zbyt wiele mocy”, ocenił Perry. Na szczęście dla wszystkich zainteresowanych ekipa aktorek i aktorów była gotowa na ostry trening przypominający wojskowy obóz ćwiczebny. „Mieliśmy konkretny cel i zamierzaliśmy go osiągnąć w wyznaczonym terminie – jeśli nie byliby w stanie sami tego zrobić, moim zadaniem było popychanie ich do przekraczania kolejnych granic”.

Krok 2: Trening cardio

Perry namawiał aktorów do spędzenia 20-30 minut na bieżni przed pojawieniem się na kolejnych sesjach treningowych, a na każde spotkanie przygotowywał dodatkowo zestaw ćwiczeń cardio oraz plyometrycznych, żeby zwiększyć intensywność pracy nad ich ciałami. Podzielił szóstkę aktorów na pary – bo ćwiczenia z partnerem są obecnie super modne – i kazał im przez 7-8 minut ćwiczyć podnoszenie kolan, a potem ścigać się do mety. Cel: zwiększyć ich moc oraz poprawić wydolność serca. Oto cała metoda: stańcie na ugiętych lekko nogach, stopy na wysokości bioder, prawa noga do tyłu, jesteście zwróceni w kierunku partnera, który stoi z rękami wyciągniętymi przed siebie na wysokości klatki piersiowej. Dynamicznie i z wielką siłą podnosicie prawe kolano tak, żeby dotknęło dłoni partnera, a potem opuszczacie je na podłogę – i tak trzydzieści razy, jak najszybciej tylko potraficie. Potem zmieniacie nogi i powtarzacie całą czynność. Następnie zamieniacie się miejscami z partnerem. Dla każdej nogi zróbcie po trzy takie serie.

Krok 3: Wyrabianie wystrzałowych bicepsów

Mowa tu o wyrabianiu prawdziwych mięśni, chociaż Perry wykorzystał przerwy na odpoczynek od treningu fizycznego, żeby poćwiczyć ze swoimi podopiecznymi radzenie sobie z bronią palną oraz rzucanie nożami. Aktorzy musieli wyglądać na tyle przekonująco, by publiczność uwierzyła, że byliby w stanie bez problemu komuś porządnie przywalić. Do tego celu Perry wykorzystał oparty na pompkach reżim treningowy, który zapamiętał ze swoich wojskowych dni.

Zacznijcie w pozycji do robienia pompek, przy czym kciuki i palce wskazujące obu rąk powinny się stykać i tworzyć kształt diamentu. Zróbcie trzydzieści pompek, opuszczając klatkę piersiową do poziomu dłoni i uginając łokcie. Odpocznijcie po tej serii dziesięć sekund. Odsuńcie od siebie kciuki na odległość pięciu centymetrów i zróbcie kolejne trzydzieści pompek, trzymając łokcie blisko linii żeber. Odpocznijcie dziesięć sekund. Rozstawcie dłonie na szerokości ramion i zróbcie kolejne trzydzieści pompek. Odpocznijcie dziesięć sekund. Powtórzcie całą sekwencję, tyle że robiąc po dwadzieścia pompek w każdej serii. A później jeszcze raz, wykonując po dziesięć pompek.

Trening w tak ustalonych seriach pomaga wyodrębnić różne fragmenty górnej części ciała – trzymanie dłoni blisko siebie ćwiczy tricepsy; rozstawcie je bardziej na boki, a poczujecie pieczenie w miejscu przednich aktonów mięśni naramiennych. „To w większości mięśnie, które pozwalają ci lepiej się prezentować”, wyjaśnia Perry. Albo dobrze wyglądać w koszulce bez ramion.

Krok 4: Moc ponad wszystko

Mocno wyrzeźbiony brzuch to kluczowa sprawa, jeśli chcecie wyglądać na prawdziwych wojowników. Perry kończył każdą sesję treningową, każąc wszystkim swoim podopiecznym splatać ze sobą nogi i robić zbiorowe brzuszki (trzy osoby po jednej i trzy po drugiej stronie, naprzeciwko siebie). Brzmi przyjemnie, prawda? Nie dajcie się jednak zwieść. „Wszyscy są ze sobą złączeni”, wyjaśnia Perry. „Wszyscy poruszają się jak jedna osoba – to kolejna sztuczka, której nauczyłem się w wojsku”. Może sami spróbujecie? Oto metoda:

Usiądźcie na ziemi, kolana zgięte, stopy płasko na podłodze, jesteście zwróceni twarzą do partnera, wasze nogi są ze sobą splecione. Skrzyżujcie ręce na klatce piersiowej i połóżcie się powoli, aż łopatki znajdą się na podłodze. Zróbcie dziesięć brzuszków, podnosząc się połowicznie z podłogi, podczas gdy wasz partner robi dokładnie to samo. Podnieście się potem do pozycji siedzącej i zróbcie kolejne dziesięć brzuszków, tyle że tym razem wraz z partnerem opuszczając się do połowy i wracając do góry. Połóżcie się na podłodze i zróbcie dziesięć pełnych brzuszków. Podnieście się do pozycji siedzącej i zróbcie jeszcze raz dziesięć pełnych brzuszków, opuszczając się do momentu, gdy ramiona będą dotykały podłogi, ale nie kładąc się całkowicie na ziemi. Połóżcie się na podłodze i zróbcie następne dziesięć pełnych brzuszków, a potem jeszcze dziesięć takich, by ramiona ledwo dotykały podłogi. Na koniec opuście się do połowy i zostańcie w takiej pozycji, odliczając do stu.

Film niezgodna wszedł już na ekrany polskich kin.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)