Bolesna klapa. Netflix podjął decyzję, co dalej z "Panem Samochodzikiem"

Szumnie zapowiadany film Netfliksa trafił na platformę 12 lipca. Fani kultowej serii dla młodzieży autorstwa Zbigniewa Nienackiego nie byli zachwyceni efektem końcowym. Mimo że produkcja z Mateuszem Janickim w roli głównej szybko trafiła do Top10 platformy, to równie szybko z niej wypadła, a recenzje były miażdżące.

Kamil Dachnij z Wirtualnej Polski pisał o nim tak: "mówiąc wprost, to kino obrobione na nowoczesną modłę, nastawione na akcję, właściwie pozbawione ducha powieści. To kino w stylu zerowym (nacisk na atrakcyjną i prostą fabułę, jednoznaczność, przezroczystą formę)". Pomimo tego rodzaju opinii Netflix zamierzał rozbudować serię o Panu Samochodziku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak ustalił serwis Naekranie.pl, ostatecznie gigant VOD wycofał się z projektu. Nie są znane konkretne przyczyny, ale jest to dość zaskakująca decyzja, zważając na to, że prace nad drugim filmem już trwały.

Wygląda na to, że Netflix, który w ostatnich latach bardzo chętnie inwestował w polskie seriale i filmy, zaczyna uważniej weryfikować rentowność swoich projektów. Poza kontynuacją "Pana Samochodzika" włodarze platformy mieli wycofać się też ze współpracy nad nowym filmem Macieja Kawulskiego, twórcy "Jak zostałem gangsterem" i "Jak pokochałam gangstera", które cieszyły się ogromną popularnością na Netfliksie.

Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.