Brigitte Nielsen: platynowa piękność epoki VHS skończyła 53 lata
15.07.2016 | aktual.: 22.03.2017 19:41
Występowała u boku największych filmowych twardzieli, romansowała z ikonami kina akcji i sama uchodziła za kobiecy symbol siły i piękna. Latami media kreowały jej wizerunek jako kobiety niezależnej, seksownej i niebezpiecznej.
Występowała u boku największych filmowych twardzieli, romansowała z ikonami kina akcji, a sama uchodziła za kobiecy symbol siły i piękna. Latami media kreowały jej wizerunek jako kobiety niezależnej, seksownej i niebezpiecznej.
- Ludzie patrzą na mnie i uważają, że jestem twardą babką. Ale tak naprawdę jestem delikatna i wrażliwa, chcę, żeby wszyscy mnie kochali – twierdziła Brigitte Nielsen.
Jej świetnie zapowiadająca się kariera skończyła się szybko i niespodziewanie. Obecnie dawna gwiazda na ekranie pojawia się sporadycznie, a prasa częściej niż nad jej życiem zawodowym rozwodzi się nad problemami zdrowotnymi mającej słabość do alkoholu aktorki. Nielsen w w lipcu świętuje 53. urodziny.
href="http://film.wp.pl/brigitte-nielsen-platynowa-pieknosc-epoki-vhs-skonczyla-53-lata-6025214794695809g">CZYTAJ DALEJ >>>
''Nazywano mnie żyrafą''
Urodziła się w 1963 roku w Kopenhadze. Szkołę rzuciła już jako 16-latka, kiedy rodzice zgodzili się, by wyjechała do Paryża – nietypowa uroda miała jej pomóc w zrobieniu kariery modelki.
- Szkoła to był mój koszmar – mówiła po latach. - Byłam wyższa od innych dziewczyn i nazywano mnie żyrafą.
Udało się jej spełnić marzenie i na początku lat 80. została odnoszącą sukcesy modelką. Wkrótce została dostrzeżona przez łowców talentów i zaproponowano jej rolę w filmie.
''Myślałam, że jestem tą jedyną''
Na ekranie zadebiutowała w „Czerwonej Sonji” (1985) u boku Arnolda Schwarzeneggera.
Dopiero niedawno aktorka potwierdziła krążące od dawna plotki o ich romansie – tym bardziej kontrowersyjne, że Schwarzenegger był już wówczas w związku z Marią Shriver (więcej o jego wybrykach tutaj)
.
- Nigdy o niej nie wspominał – opowiadała Nielsen, która była już po rozwodzie z pierwszym mężem. - Spotykaliśmy się i myślałam, że jestem tą jedyną. Kiedy dowiedziałam się o Marii, poczułam się oszukana... Pewnie nie związałabym się z nim, gdyby od razu powiedział, że zamierza poślubić Marię. Ale nigdy tego nie zrobił i nasz romans trwał w najlepsze.
Prasowa nagonka
Jeszcze w tym samym roku Nielsen otrzymała propozycję zagrania w „Rockym IV”. Gdy na planie filmu spotkała Sylvestra Stallone'a, przykre wspomnienia o sercu złamanym przez Schwarzeneggera stały się przeszłością.
Zakochali się w sobie, zaręczyli i błyskawicznie pobrali, dostarczając mediom tematów na najbliższe miesiące. By móc ożenić się z Nielsen, Stallone rozwiódł się ze swoją pierwszą żoną.
Dziennikarze twierdzili zaś, że 22-letnia aktorka nie kieruje się uczuciem, tylko połakomiła się na fortunę hollywoodzkiego gwiazdora i chce się dzięki niemu wybić.
''Błagał mnie,abym za niego wyszła''
Nielsen była zupełnie zaszczuta przez prasę.
- To ogromne nieporozumienie** – tłumaczyła później. - **Wszyscy myśleli, że poślubiłam go ze względu na pieniądze. Ale to nie tak. On błagał mnie, żebym za niego wyszła. Błagał!
Przyznawała też, że sama miała wątpliwości, czy ta pośpieszna decyzja jest słuszna.
* - Myślałam, że to się dzieje zbyt szybko, że tak nie powinno być* – mówiła. Nie potrafiła jednak oprzeć się urokowi Slya. - Zresztą kto nie chciałby poślubić Rocky'ego?
''Znalazłam się na czarnej liście''
Nie spodziewała się, że ten związek zaważy na jej karierze. Po 19 miesiącach Nielsen i Stallone rozwiedli się.
- Gdybym mogła cofnąć się w czasie, nie wyszłabym za niego – twierdziła później.
Po rozwodzie stała się głównym celem ataków mediów.
- Kiedy rozstałam się z Sylvestrem, wszystkie drzwi się przede mną zamknęły. Znalazłam się na jakiejś czarnej liście.
Nielsen nie widziała już dla siebie szansy w Hollywood i wróciła do Europy.
- Całe szczęście, że mówię w czterech językach (duńskim, niemieckim, angielskim, włoskim - przyp. red.), dzięki temu nie mogłam narzekać na brak pracy. To, że mogłam grać w różnych krajach, pomogło mi przetrwać.
Problem alkoholowy
Od tamtej pory Nielsen nie grywała zbyt wiele. Wzięła ślub jeszcze trzykrotnie – jej ostatnim i (jak na razie) obecnym mężem jest młodszy od niej Mattia Dessi (na zdjęciu), były model.
W 2007 roku aktorka wylądowała na odwyku i, jak twierdzą jej przedstawiciele od tamtej pory nie ma już problemów z alkoholem.
Takim zapewnieniom przeczyły jednak zdjęcia, które trafiły do mediów w 2012 roku.Nielsen została wówczas dostrzeżona przez fotoreporterów w parku w Los Angeles, gdzie w biały dzień pijana niemal do nieprzytomności nie mogła podnieść się z trawnika.
Dalszy ciąg kariery
W 2008 roku aktorka wzbudziła kontrowersje występując w niemieckim show "Aus alt mach neu – Brigitte Nielsen in der Promi-Beauty-Klinik", w którym kamera śledziła kolejne etapy „odzyskiwania” przez nią młodości.
Program cieszył się dużą oglądalnością, a operacje, jakim aktorka poddała się na wizji łącznie kosztowały 66 tys. euro.
Motywem przewodnim programu było założenie, że po jego zakończeniu Nielsen miała wyglądać „równie atrakcyjnie, co jej 15 lat młodszy mąż”.
Tak dziś wygląda
Od tego czasu Brigitte Nielsen na ekranach pojawiała się sporadycznie.
Aktorka grywa głównie epizodyczne role w popularnych serialach telewizyjnych.
Ostatnio można ją było zobaczyć w „Portlandii”, a kolejny projekt z jej udziałem to skandynawski film science fiction „Exodus”.(sm/jz)