*Neill Blomkamp dopina właśnie postprodukcję "Elysium" i rozpoczyna nowy projekt, komedię science fiction "Chappie".*
- To trochę dziwne uczucie, że "Elysium" będzie teraz czekało na półce aż do wakacji, ale myślę, że premiera latem to fantastyczny termin - komentuje reżyser. - Zostało nam jeszcze kilka drobiazgów, które domkniemy jeszcze w lutym. Wygląda to niesamowicie.
Przypomnijmy, iż akcja "Elysium" rozgrywa się w roku 2159. Ludzie podzieleni są na tych, którzy żyją na komfortowej stacji kosmicznej Elysium, zbudowanej przez korporację Armadyne, oraz tych, którzy pozostali na przeludnionej i zrujnowanej Ziemi. Radna Rhodes (Jodie Foster) jest gotowa na wszystko, by do "raju" nie dostali się emigranci z planety. Jej plany może pokrzyżować niejaki Max (Matt Damon), były skazaniec.
Reżyser nie będzie bezczynnie czekał na sierpniową premierę. Rusza już ze zdjęciami do komedii "Chappie", do której scenariusz napisał razem ze swoją żoną, Teri Tatchell. Ekipa będzie pracowała w Johannesburgu. Prace postprodukcyjne odbędą się w Vancouver.