Clémence Poésy: "Chciałam grać, więc mając 16 lat, w tajemnicy przed rodzicami, zadzwoniłam do agenta"

Clémence Poésy: "Chciałam grać, więc mając 16 lat, w tajemnicy przed rodzicami, zadzwoniłam do agenta"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Clémence Poésy największą popularność zdobyła dzięki roli Fleur Delacour w serii o przygodach Harry'ego Pottera - to właśnie ta rola otworzyła jej drzwi do międzynarodowej kariery.

Wcześniej Poésy występowała głównie we Francji, swojej ojczyźnie - *pracowała jako modelka i aktorka, chętnie występowała na scenie. *

Dziś jest cenioną aktorką, która może przebierać w propozycjach zawodowych; uważa się ją za prawdziwą ikonę stylu, jest też ambasadorką perfum Chloé Love Story.

*Niedawno została matką i nie kryje, że obowiązki związane z macierzyństwem zupełnie ją pochłonęły *- i nie wyklucza, że zrobi sobie krótką przerwę od grania.

1 / 6

W tajemnicy przed rodzicami

Obraz
© Materiały prasowe

Urodziła się w Paryżu, jako córka pisarza i aktora oraz nauczycielki francuskiego.

To właśnie ojciec zaraził ją miłością do grania - i wkrótce Poésy postanowiła zrealizować swoje marzenie o aktorstwie.

* - Chciałam grać, więc mając 16 lat, w tajemnicy przed rodzicami, zadzwoniłam do agenta. Postanowiłam, że będę grać po szkole i w czasie wakacji* - opowiadała.

Okazało się jednak, że rodzice nie mają nic przeciwko i chętnie wspierali ją w tych planach. Ojciec nawet zachęcił ją do grania w swoim teatrze, by mogła spróbować swoich sił na scenie.

2 / 6

Aktorskie marzenie

Obraz
© Getty Images

Poésy szybko zrozumiała, że granie jest jej powołaniem.

* - Dzięki aktorstwu mogę przyglądać się życiu, zrozumieć je w piękny sposób* - wyznawała.

Na ekranie zadebiutowała w 1999 r., rolą w serialu "Un homme en colère". Rok później pojawiła się w odcinku "Les monos", a potem zagrała w telewizyjnym filmie "Tania Boréalis ou L'étoile d'un été".

Po ukończeniu szkoły zaczęła studiować we francuskiej Conservatoire National Supérieur d'Art Dramatique, by dalej rozwijać swoje umiejętności. Przyznawała też, że marzy się jej granie w zagranicznych produkcjach.

3 / 6

Clémence, królowa Szkocji

Obraz
© Materiały prasowe

To marzenie spełniło się w 2004 r., gdy otrzymała rolę w serialu BBC "Proch, zdrada i spisek", gdzie wcieliła się w Marię, królową Szkocji - i zdobyła uznanie krytyki oraz nagrodę Golden FIPA.

- Już od dzieciństwa pragnęłam zostać aktorką; chciałam nosić piękne suknie, jeździć konno, grać w filmach, gdzie jest mnóstwo krwi i akcji. To wszystko dostałam, kiedy zaproponowano mi rolę Marii - zachwycała się.

Rok później zagrała miniserialu "Revelations" i zaraz potem dostała propozycję "nie do odrzucenia".

4 / 6

Wygrane przesłuchanie

Obraz
© Materiały prasowe

Jeden z kierowników produkcji "Harry'ego Pottera" skontaktował się z nią i powiedział, że szukają aktorki, która wcieliłaby się we Fleur Delacour w "Harrym Potterze i Czarze Ognia".

- Powiedział, że mogę być na to za stara, ale może i tak zjawię się na przesłuchaniu - wspominała aktorka.

Kilka tygodni później spotkała w Paryżu reżysera, Mike Newella - ucięła sobie z nim miłą pogawędkę i, zachęcona, pojechała do Londynu na casting. Szybko się okazało, że jest bezkonkurencyjna - zaraz potem otrzymała telefon, że została przyjęta.

5 / 6

Międzynarodowa kariera

Obraz
© Materiały prasowe

Rola w "Harrym Potterze" otworzyła przed nią drzwi do międzynarodowej kariery.

Niedługo potem otrzymała rolę Natashy Rosotvej w "Wojnie i pokoju", pojawiła się w "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" i zagrała dziewczynę Chucka Bussa w jednym z sezonów popularnej "Plotkary".

Obraz
© Materiały prasowe

W 2010 r. ponownie wcieliła się we Fleur w "Harrym Potterze i Insygniach Śmierci".

Pytana o swoją wymarzoną rolę, wyjawiała, że chciałaby zagrać Szekspirowską Julię - ale też mówiła, że zdaje sobie sprawę, że jest nieco za stara, by zagrać tę postać.

6 / 6

Skupi się na macierzyństwie

Obraz
© Getty Images

Rok 2016 był dla Poésy bardzo pracowity.

Kontynuowała pracę na planie serialu "The Tunnel", zagrała też w trzech filmach - "7 minut", "Jutro będziemy szczęśliwi" i "Final Portrait".

Obraz
© Materiały prasowe

Na razie nie myśli o dalszych zawodowych wyzwaniach. Po nieudanym związku z Maxem Ironsem (synem Jeremy'ego Ironsa i Sinéad Cusack), w 2010 roku związała się z brytyjskim artystą, Emerickiem Glayse'em. W styczniu 2017 roku urodziła syna Liama i na razie każdą wolną chwilę chciałaby poświęcić dziecku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)