''Co gryzie Gilberta Grape'a'': Co się stało z bohaterami słynnego filmu?

''Co gryzie Gilberta Grape'a'': Co się stało z bohaterami słynnego filmu?
Źródło zdjęć: © mat. dystrybutora

Zobaczcie, jak się zmienili

25 grudnia 1993 roku do kin wszedł film, który pomógł przebić się w Hollywood dwóm wielkim gwiazdom – Johnny'emu Deppowi i Leonardo DiCaprio.

„Co gryzie Gilberta Grape'a”, dramat w reżyserii Lasse Hallströma, oparty na powieści Petera Hedgesa, zelektryzował widzów i krytykę, a nastoletniemu DiCaprio – który był w swojej roli tak przekonujący, że wielu sądziło, iż aktor faktycznie jest upośledzony umysłowo – przyniósł nominację do Oscara za rolę drugoplanową i nagrodę Stowarzyszenia Krytyków Filmowych z Los Angeles.

Ale nie wszyscy jego koledzy z planu mieli tyle szczęścia. Niektórzy z lepszym lub gorszym skutkiem kontynuowali karierę na małym i dużym ekranie, inni zupełnie wycofali się z zawodu.

Zobaczcie, jak potoczyły się losy aktorskiej ekipy - w tym pamiętnej Darlene Cates, która lżejsza o ponad 100 kg wróciła przed kamerę.


1 / 6

Leonardo DiCaprio – Arnie Grape

Obraz
© mat. promocyjne/EastNews

Po „Titanicu” wieszczono mu koniec kariery – zwłaszcza kiedy Akademia Filmowa nie doceniła jego starań i pominęła aktora podczas przyznawania oscarowych nominacji.

Po kilku mniej lub bardziej udanych filmach DiCaprio wrócił jednak na sam szczyt. Wreszcie udało mu się zerwać z wizerunkiem romantycznego Jacka Dawsona i dawny amant ponownie udowadnia, że drzemie w nim ogromny talent. Na premierę czeka najnowszy film z jego udziałem, „Zjawa”. Czy tym razem otrzyma statuetkę? Niewykluczone.

Prywatnie DiCarpio korzysta z życia, otaczając się luksusowymi przedmiotami i najpiękniejszymi kobietami na kuli ziemskiej. Do żeniaczki mu oczywiście nie spieszno.

2 / 6

Johnny Depp – Gilbert Grape

Obraz
© mat. promocyjne/EastNews

Kiedy trafił na plan „Co gryzie Gilberta Grape'a”, był jednym z najbardziej obiecujących młodych aktorów. Miał za sobą rolę w „Beksie” Johna Watersa i „Edwardzie Nożycorękim” Tima Burtona, z którym w przyszłości stworzył jeden z najdoskonalszych duetów filmowych.

Przez lata uchodził za aktora charakterystycznego, ale potrafiącego udźwignąć każdą rolę. Obecnie Depp mocno się w swojej karierze pogubił. Jego najnowsze filmy zbierają mieszane recenzje, a krytyka narzeka, że aktor od lat grywa to samo i wpadł w szufladkę, z której trudno mu się będzie wydostać.

Pocieszenia po zawodowych niepowodzeniach Depp może szukać w ramionach swojej młodziutkiej żony, Amber Heard, dla której porzucił swoją długoletnią partnerkę i matkę jego córki Vanessę Paradis.

3 / 6

Juliette Lewis – Becky

Obraz
© mat. promocyjne/EastNews

Zaczynała od produkcji telewizyjnych – pojawiła się między innymi w serialach „I Married Dora” i „Cudowne lata” - by z czasem wreszcie trafić na wielkie ekrany.

Po „Moja macocha jest kosmitką”, „Krwawym Romeo” i „Przylądku strachu” znalazła się na planie „Co gryzie Gilberta Grape'a” i już wtedy cieszyła się opinią utalentowanej i zdolnej aktorki (za rolę w „Przylądku strachu” otrzymała nominację do Oscara).

Lewis od lat dzieli czas między plan filmowy a studio nagrań. Ma już na koncie kilka płyt i wciąż chętnie koncertuje. Nie zaniedbuje też aktorstwa – obecnie występuje w serialu „Podejrzany”,* a w przyszłym roku pojawi się w thrillerze „Nerve”.*

4 / 6

Darlene Cates - Bonnie Grape

Obraz
© Materiały prasowe / Facebook

Nadwagi nabawiła się w młodym wieku* – rozwód rodziców wpędził ją w depresję, którą zajadała słodyczami.* W 1981 roku, kiedy osiągnęła wagę 185 kilogramów, skierowano ją na chirurgiczne zmniejszenie żołądka. Podziałało, ale tylko na chwilę i wkrótce Cates przekroczyła wagę 300 kilogramów.

Peter Hedges zobaczył ją w programie „Too Heavy to Leave Their House” i kilka lat później zaproponował Cates rolę matki w „Co gryzie Gilberta Grape”. Dla kobiety był to filmowy debiut. Później pojawiła się jeszcze gościnnie w dwóch serialach, a także telewizyjnym „Krwawym księżycu” i krótkometrażówce „Mother” z 2014 roku.

Prywatnie Cates wiedzie udane życie rodzinne, jest żoną, matką i babką. Udało się jej też schudnąć ponad sto kilo i chętnie na stałe wróciłaby na wielki ekran. Tylko propozycji brak (więcej tutaj).

5 / 6

Mary Steenburgen - Betty Carver

Obraz
© mat. dystrybutora/AFP

Legenda głosi, że dla Hollywood odkrył ją sam Jack Nicholson, który nalegał, by śliczną nastolatkę obsadzono w „Idąc na południe”. Steenburgen się spodobała i wkrótce posypały się kolejne propozycje. Dwa lata po debiucie została nagrodzona Oscarem za rolę w „Melvin i Howard”.

Obecnie Steenburgen równie chętnie pojawia się na wielkich, jak i małych ekranach. Niedawno zakończyła pracę na planie seriali „Justified: Bez przebaczenia”, „Orange Is the New Black” i „The Last Man on Earth”, a na swoją premierę czekają aż trzy filmy z jej udziałem: „The Devil and the Deep Blue Sea”, „Katie Says Goodbye” i „Dean”.

6 / 6

Laura Harrington i Mary Kate Schellhardt – Amy i Ellen Grape

Obraz
© mat. dystrybutora

Laura Harrington karierę zaczęła w 1981 roku rolą w „The Dark End of the Street” i od tamtej pory grywała głównie w produkcjach telewizyjnych. Przypomniała o sobie, przyjmując angaż w „Co gryzie Gilberta Grape'a”,* ale sześć lat później całkowicie wycofała się z branży.*

Dla Mary Kate Schellhardt występ w filmie Lasse Hallströma był debiutem, ale aktorstwo tak przypadło jej do gustu,* że postanowiła spróbować swoich sił w Hollywood*.

Idzie jej różnie. Pojawiła się na przykład w „Apollo 13” czy „Uwolnić orkę 2”, ale od dłuższego czasu może liczyć wyłącznie na role epizodyczne lub gościnne występy w serialach. (sm/gk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)