Daniel Olbrychski przechodzi przez bardzo trudny czas. "Pragnie pojednać się z tymi, których zranił"

Daniel Olbrychski przechodzi przez bardzo trudny czas. "Pragnie pojednać się z tymi, których zranił"
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Ostatnimi czasy życie nie rozpieszczało Daniela Olbrychskiego. Miał wyjątkowo trudny okres i dotknęło go wiele osobistych dramatów. To podobno sprawiło, że zaczął zastanawiać się nad swoim życiem i chciałby naprawić popełnione niegdyś błędy.

- Pragnie pojednać się z tymi, których zranił - podaje źródło tygodnika "Na żywo".

Nie da się ukryć. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy los wielokrotnie wystawia go na ciężką próbę.

1 / 4

"Jeśli się w kimś zakocham, to z dawnego związku nie będzie co zbierać"

Obraz
© WP.PL | PAP/Abaca

W czerwcu 2016 Monika Dzienisiewicz, pierwsza żona aktora, dostała wylewu podczas jazdy samochodem i zmarła. Ich związek był burzliwy i rozstali się w atmosferze skandalu.

- Małżeństwo z Moniką było niszczycielskie i rozpadłoby się wcześniej, gdyby nie syn. Miałem świadomość, że jeśli się w kimś zakocham, to z dawnego związku nie będzie co zbierać. I przyszedł taki moment – mówił w "Gazecie Wyborczej".

Wtedy zaczął się jego romans z Marylą Rodowicz. Ale Dzienisiewicz oznajmiła, że nie da mężowi rozwodu, nawet kiedy ten wyprowadził się do kochanki. Zgodziła się na to dopiero w 1977 r., kiedy związek Olbrychskiego i Rodowicz legł w gruzach (piosenkarka zostawiła go dla Andrzeja Jaroszewicza).

Po rozstaniu utrzymywali kontakt głównie ze względu na syna Rafała, ale aktor nie kryje, że bardzo ciężko zniósł informację o śmierci swojej dawnej partnerki. I choć wcześniej nie był idealnym ojcem, udało mu się zbliżyć do syna. Chciał pocieszyć go w tak trudnych chwilach.

2 / 4

Drugie małżeństwo i brutalny rozwód

Obraz
© PAP

Kiepski kontakt ma również z drugą żoną, Zuzanną Łapicką. Ich związek uważał za nieudany, a po rozstaniu zerwali ze sobą kontakt.

- Moja druga żona bardzo brutalnym rozwodem definitywnie odcięła się ode mnie - twierdził wtedy.

Kiedy jednak usłyszał, że była partnerka ciężko choruje, bardzo się tym przejął. I ma nadzieję, że Łapickiej uda się wrócić do zdrowia.

- *Mimo że Daniel jest wstrząśnięty, stale myśli o Zuzannie i ich córce Weronice, która pracuje jako projektantka mody w Nowym Jorku *- podaje "Na żywo"

3 / 4

Śmierć brata

Obraz
© East News

Jednak największym ciosem było dla niego odejście brata Krzysztofa. Od najmłodszych lat świetnie się dogadywali, spędzali razem wiele czasu i Krzysztof był dla Daniela wzorem do naśladowania, prawdziwym autorytetem. Choć aktor rzadko o nim opowiadał

Okazuje się, że miał ku temu powody. Krzysztof, "wybitny umysł”, od wielu lat chorował bowiem na schizofrenię i wymagał stałej opieki.

- Mój starszy brat miał ogromne talenty, nie tylko muzyczne. Jego koledzy z klasy mówią, że był geniuszem. W końcu wybrał fizykę, ale byłby wybitny w każdej dziedzinie – opowiadał Olbrychski.

Niestety, z powodu choroby nie udało mu się zrobić wielkiej kariery. Kiedy jego stan się pogorszył, aktor umieścił brata w specjalistycznym ośrodku, za który płacił 4 tys. miesięcznie. Kilka miesięcy temu mężczyzna zmarł.

4 / 4

Znalazł spokój przy Krystynie Demskiej

Obraz
© ONS.pl

Jak twierdzi w "Na żywo" znajomy Olbrychskiego, aktor, przytłoczony tymi nieszczęściami, przewartościował swoje życie i chce się pojednać z bliskimi, których zranił.
Pociechą jest dla niego ukochana żona, Krystyna Demska, która wiernie trwa u jego boku i pomaga mu przejść przez ten trudny czas.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (169)