Dzieci uwięzione w jaskini. Amerykańscy producenci chcą kręcić film o dramacie w Tajlandii

Sytuacją chłopców uwięzionych w jaskini Tham Luang od ponad tygodnia żyje cały świat. Akcja ratunkowa jeszcze nie dobiegła końca, a na miejscu zdarzenia już pojawili się amerykańscy producenci filmowi, którzy widzą w tej historii potencjał na kinowy przebój.

Dzieci uwięzione w jaskini. Amerykańscy producenci chcą kręcić film o dramacie w Tajlandii
Źródło zdjęć: © Getty Images

10.07.2018 | aktual.: 10.07.2018 11:16

- Widzę w tym wielki hollywoodzki film z pierwszoligowymi aktorami – powiedział Mark Scott z Pure Flix, który przybył do Tajlandii razem z Adamem Smithem. Jak podaje serwis news.com.au, amerykańscy producenci zamierzają ściągnąć na miejsce scenarzystę i uzyskać prawa do relacji świadków, ratowników i członków rodziny uwięzionych chłopców, by w przyszłym roku ruszyć z produkcją filmu.

Scott, który spędza w Tajlandii trzy miesiące w roku i jest żonaty z Tajką, zaznacza, że nikt nie jest zmuszany do rozmów. Odrzuca także zarzut braku empatii i wykorzystywania ludzkiej tragedii – jego zdaniem tą historią zainteresują się wkrótce inni producenci, więc muszą działać szybko.

Pure Flix to amerykańska firma producencka, której największym hitem jest "Bóg nie umarł" z 2014 r.

Historia, która rozgrywa się na oczach całego świata, jest zdaniem producentów pełna heroizmu i odwagi. – To niesamowita sprawa, która naszym zdaniem zainspiruje miliony ludzi – podkreślił Scott.

Scenariusz ma się koncentrować na postaci dwóch brytyjskich płetwonurków, którzy odnaleźli chłopców i ich trenera w zalanej jaskini. Anmar Mirza nadzorujący pracę ratowników powiedział, że będzie bardzo trudno przełożyć tę historię na język filmu. Jego zdaniem nie da się nakręcić horroru, który byłby równie przerażający jak prawdziwa historia.

Przypomnijmy, że 12 chłopców w wieku 11-16 lat i ich 25-letni trener zostało odnalezionych po dziewięciu dniach poszukiwań. Do jaskini Tham Luang weszli po treningu w sobotę 23 czerwca. Odwrót nastoletnim piłkarzom i ich trenerowi odcięła woda zalewająca wąskie wejście. We wtorek 10 lipca w jaskini nadal przebywa czterech chłopców i 25-latek.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)