Dziecięca trauma gwiazdy musicalu 'Mamma Mia"
Julie Walters wyjawiła, że w dzieciństwie padła ofiarą seksualnej przemocy.
05.08.2008 03:03
Brytyjska aktorka przedstawiła detale wydarzenia sprzed lat na kartkach autobiografii, która ukaże się już wkrótce.
Walters miała podobno 10 lat, kiedy nieznany sprawca porwał ją wraz z trzema innymi dziewczynkami.
- Próbował zaciągnąć nas do opuszczonego domu - wspomina gwiazda. - Dotykał mnie. To nie było nic potwornego, ale mogło być. To był początek seksualnej napaści. Byłyśmy trzy i jeszcze jedna malutka dziewczynka. Mogłoby się wydawać, że byłyśmy bezpieczne, bo było nas więcej. Ale bałyśmy się go tak, że gotowe byłyśmy zrobić wszystko.
Walter przyznaje, że ukrywała tajemnicę z dzieciństwa przez długie lata.
- Powiedziałam o tym mamie dopiero, kiedy miałam 35 lat - zdradza aktorka. - Kiedy zaczęłam o tym pisać, zrobiło mi się niedobrze. Jako dorosła osoba możesz zobaczyć wyraźnie szczegóły, których wcześniej nie rozumiałaś. Teraz rozumiem, czego on chciał. To przerażające.
Julie Walters pojawi się na polskich ekranach 29 sierpnia 2008 roku w musicalu "Mamma Mia!".