Ekspert skomentował scenę napadu na bank. "Zbyt przesadzona"
"Mroczny Rycerz" obfituje w wiele widowiskowych scen akcji. Jedną z nich jest inicjowany przez Jokera napad na bank. Jak twierdzi ekspert, akcyjnej sekwencji daleko było do realizmu.
Trylogię filmów Christophera Nolana o Batmanie otwiera "Batman Początek", w którym fani człowieka-nietoperza poznali "origin story" Bruce'a Wayne'a. W "Mrocznym Rycerzu" główny bohater zmierzył się z piekielnie inteligentnym Jokerem. Filmową serię zwieńczył "Mroczny Rycerz powstaje", w którym Wayne musiał uratować Gotham przed zamaskowanym terrorystą Bane'em.
Najwięcej emocji wzbudziła ta druga realizacja. Głównym atutem obrazu okazała się kreacja Heatha Ledgera, który wcielił się w złoczyńcę Jokera. Aktor został pośmiertnie nagrodzony Oscarem za najlepszą rolę drugoplanową. Film ma pod dostatkiem scen z udziałem Jokera, które zostały uznane za kultowe - eksplozja szpitala, przerwany bal Bruce'a Wayne'a, przesłuchanie, czy otwierający produkcję napad na bank.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co po "Barbie"? W kinach nie będzie nudy
Ta ostatnia scena to mistrzowska akcyjna sekwencja, w której złodzieje poza rabunkiem eliminują siebie nawzajem na rozkaz Jokera. Na końcu przy życiu zostaje on sam i odjeżdża autobusem, który przedarł się przez mury gmachu banku.
Pełno zastrzeżeń odnośnie sceny miał prawdziwy rabuś. Cain Vincent Dyer w ciągu prawie dwóch lat brał udział w ponad 100 napadach na banki. Wyjaśnił Indsiderowi, co nie spodobało mu się w filmowym rozboju.
Według eksperta do skarbca nie byłby w stanie dostać się nikt, z wyjątkiem amerykańskiej armii. Zauważa również, że autobus szkolny, który uderza w bank, nie ma żadnych uszkodzeń. - Musimy jednak pamiętać, że wszystko w tym filmie ma być przesadzone - dodaje. Scenie wystawił natomiast ocenę bardzo surową - 1 na 10. Zgadzacie się z opinią specjalisty?
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.