Film o gen. Sikorskim daleki od prawdy historycznej
To film fabularny, nie należy traktować go jak prawdy historycznej; pewne wydarzenia w nim ukazane mają odniesienie historyczne, lecz inne to fikcja - zaznaczyła Anna Jadowska, reżyserka thrillera politycznego "Generał - Zamach na Gibraltarze".
30.03.2009 10:42
"Tajemnica śmierci generała Sikorskiego nie została jeszcze wyjaśniona" - podkreśliła reżyserka w piątkowej rozmowie z PAP.
Zbliża się polska premiera "Generała - Zamachu na Gibraltarze". Film, w którym Sikorskiego zagrał Krzysztof Pieczyński, trafi do kin 3 kwietnia. Przedstawiono w nim ostatnie godziny życia Władysława Sikorskiego.
Jadowska wyreżyserowała go na podstawie scenariusza, napisanego w oparciu o badania historyczne Dariusza Baliszewskiego, według którego Sikorski został zamordowany, a katastrofa samolotu upozorowana.
"Podstawowe założenie Baliszewskiego jest takie, że generał nie zginął w katastrofie gibraltarskiej, lecz został zabity wcześniej - przed startem samolotu. Tego się w filmie trzymaliśmy" - tłumaczyła reżyserka.
Jak informowały w lutym media - po pierwszym pokazie "Generała...", zorganizowanym na Gibraltarze, z filmu Anny Jadowskiej wynika, że za śmierć Sikorskiego odpowiadają polscy agenci we współpracy z brytyjskimi.
"Jest wątek Polaków w tym filmie. Poczekajmy jednak do premiery. Wtedy każdy będzie mógł ocenić sam, czy to jest kontrowersyjne" - skomentowała w rozmowie z PAP reżyserka.
Jadowska powiedziała, że w jej filmie gen. Sikorski, który "w ostatnich dniach był już dość wyczerpany podróżami", został przedstawiony od strony bardziej prywatnej, "nie w wymiarze patetycznym czy historycznym, lecz po prostu w wymiarze ludzkim". "Większość scen z Sikorskim to sceny z jego córką, Zofią Leśniowską (gra ją Kamilla Baar - PAP), która była asystentką ojca i miała z nim niezwykły kontakt" - powiedziała reżyserka.
"Generał - Zamach na Gibraltarze" to trzeci film fabularny w dorobku 35-letniej Anny Jadowskiej - po "Dotknij mnie" (2003) i "Teraz ja" (2004).
Jadowska, wspólnie z drugą reżyserką, Lidką Kazen, zrealizowała także czteroodcinkowy serial telewizyjny o gen. Sikorskim. Będzie on emitowany na antenie TVN. "Termin emisji nie jest jeszcze wyznaczony" - powiedziała reżyser.
"Generał - Zamach na Gibraltarze" to produkcja TVN.
"Opowiada o ostatnich dniach życia generała Sikorskiego, tuż przed katastrofą gibraltarską. Wodzowi towarzyszy córka Zofia i ekipa najbliższych współpracowników. Wszyscy goszczą w pałacu gubernatora Gibraltaru Masona Macfarlane'a, który ma nakłonić Sikorskiego do oddania dokumentów świadczących o morderstwie oficerów polskich w Katyniu. Gdy ten stanowczo odmawia, rozpoczyna się realizacja planu zamachu na generała, który był przygotowywany od paru miesięcy. Nosił kryptonim 'Mur'" - streszcza fabułę filmu jego dystrybutor - firma ITI Cinema.
Równolegle w filmie prezentowane są losy polskiego kuriera Jana Gralewskiego i jego żony Alicji Iwańskiej. Gralewski miał ostrzec generała przed zamachem, a w istocie odegrał zaskakującą rolę w mistyfikacji gibraltarskiej.
W obsadzie filmu, oprócz Krzysztofa Pieczyńskiego i Kamilli Baar, są m.in. Marieta Żukowska, Tomasz Sobczak, Jerzy Grałek, Łukasz Simlat i Marcin Bosak. Autorami zdjęć są Marek Gajczak i Robert Halastra.