Firth i Kidman na przeklętej przełęczy

– Patti jest osobą niezwykle lojalną, silną i nieskłonną do użalania się nad sobą – mówił o pierwowzorze bohaterki granej przed Kidman producent Bill Curbishley. – Długo twierdziła, że jej udział w przeżyciach Erica nie ma większego znaczenia. Bo cóż znaczą jej doznania w porównaniu z jego cierpieniami? Colin Firth zwrócił nam jednak uwagę, że bez udziału Patti ta opowieść traci sens. Bo to ona była cudem, który przydarzył się Ericowi. Spora część zdjęć powstała na otoczonej ponurą sławą przełęczy Hellfire Pass w Tajlandii. Panował tam ponad czterdziestostopniowy upał i niemal 98-procentowa wilgotność powietrza. – Patti uprzedziła mnie, że Hellfire Pass, gdzie tylu ludzi straciło życie, ma w sobie mroczny urok – komentowała Kidman. – Wspominała, że gdy była tam pierwszy raz, płakała, myśląc o tych, którzy zostali tam na zawsze. Ogromne zaangażowanie wszystkich twórców w projekt przyniosło efekty. „Zdumiewające jest to, iż po tylu nakręconych filmach wojennych, zwłaszcza o II wojnie, okazuje się, że ciągle
można powiedzieć coś nowego o doświadczeniach związanych z przeżyciami wojennymi” – pisał po premierze jeden z krytyków.

Osadzony w obozie jenieckim Lomax (Firth) jest zmuszony do wycieńczającej pracy przy budowie Kolei Birmańskiej, zwaną Koleją śmierci. Ceną za jej powstanie jest życie dziesiątek tysięcy jeńców i cywili. Jako specjalista od łączności, Lomax konstruuje radio, które ma być źródłem informacji o wydarzeniach na froncie. Odnalezione przez strażników, staje się przyczyną brutalnych przesłuchań, podczas których oficer ociera się o śmierć. Lata później, Lomax wyrusza na poszukiwanie swojego japońskiego oprawcy. Czy konfrontacja z nieprzyjacielem pozwoli mu rozliczyć się z przeszłością i zamknąć raz na zawsze ten wstrząsający rozdział swego życia?

„Droga do zapomnienia” w kinach od 4 kwietnia!