Gorąca dyskusja o budzącej skrajne emocje „Klątwie” w poranku Telewizji WP
„Wolność” kontra „szacunek”. W studiu Telewizji WP doszło do pełnej emocji dyskusji nad kontrowersyjną „Klątwą”. Choć przedstawienia nie widziała, Lidia Sankowska-Grabczuk z Prawicy RP twierdzi, że „trudno je w ogóle nazwać sztuką”. Z drugiej strony Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej uważa, że scena seksu oralnego z figurą Jana Pawła II jest uzasadniona i potrzebna. Prymitywne upolitycznienie sztuki czy próba nałożenia knebla cenzury artystom w dotowanym z podatków teatrze?
Prowadząca rozmowę Kamila Biedrzycka-Osica nie stroniła od trudnych pytań. Zwracając się do przedstawicielki prawicy dociekała, czy ktoś zmusza ją do wizyty w teatrze, zaś reprezentanta lewicy dopytywała, czy budzące największe oburzenie sceny były konieczne. U podstaw polskiej kultury leży chrześcijaństwo czy jest ona tylko jednym z jego elementów?
„Klątwa” to przedstawienie po premierze którego, prokuratura wszczęła śledztwo. W trwającej od kilku dni medialnej burzy przewijają się wątki mocnych scen z użyciem wizerunku Jana Pawła II i zbiórką pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego. Stanowisko zabrał episkopat, a pod teatrem odbyły się protesty przeciwników sztuki.
