Gwyneth Patrow na temat konfliktu z Harveyem Weinsteinem. Nowa książka ujawnia prawdę
Gwyneth Patrow i Harvey Weinstein swego czasu mieli dość skomplikowaną relację. Aktorka twierdzi, że producent filmowy terroryzował ją w przeszłości, jednak ona potrafiła mu się postawić.
Gwyneth Paltrow udzieliła ostatnio wywiadu na temat swojej roli w “Zakochanym Szekspirze” oraz producencta filmowego, który jej to umożliwił.
"Harvey Weinstein znany jest jako osoba trudna w obyciu. Potrafił mnie czasem prześladować, ale nie miałam problemu, by mu się postawić. Nie bałam się go. Przez pewien czas byłam twarzą firmy Miramax. Czułam, że muszę mu się postawić. Mieliśmy sporo kłótni" - powiedziała Platrow.
"Zakochany Szekspir" wywołał kontrowersje podczas rozdania Oscarów, ponieważ wygrał w wielu najważniejszych kategoriach. Harvey Weinstein stał na czele oscarowej kampanii filmu. Prowadził ją ponoć w sposób wyjątkowo agresywny i nachalny. Krytykowano także decyzję o przyznaniu Gwyneth Paltrow nagrody dla najlepszej aktorki.
Weinstein i Paltrow tkwili w bardzo skomplikowanej relacji. Najnowsza książka "She Said", autorstwa reporterów "New York Times", rzuca światło na skandaliczne związki Weinsteina w ciągu ostatnich dekad. Paltrow miała w niej ogromny udział, gdyż pomagała dziennikarzom skontaktować się z ofiarami producenta filmowego.
Gwyneth Paltrow zdradziła, że gdy miała 22 lata, Weinstein składał jej propozycje seksualne. Cała sytuacja bardzo zdenerwowała Brada Pitta, jej ówczesnego chłopaka, który miał ponoć grozić Harveyowi, jeśli jeszcze raz zbliży się do jego dziewczyny
Weinstein i Paltrow przestali ze sobą współpracować w 2003 r. Jednak obydwoje zachowali relacje przyjacielskie, a mężczyzna okazjonalnie składał aktorce oferty zagrania w kilku filmach.
ZOBACZ TAKŻE: Zbulwersowana Smaszcz-Kurzajewska o #Metoo: "Mężczyźni się z tego śmieją, bo mają małe mózgi"