Humphrey Bogart

Jeden z najsłynniejszych aktorów w historii kina, szczególnie popularny w latach 30-tych i 40-tych, pamiętny odtwórca roli w „Casablance” (1941), czołowy aktor reżysera Johna Hustona.

Obraz

Urodził się 23 stycznia 1899 roku w Nowym Jorku w zamożnej rodzinie znanego amerykańskiego chirurga. Po służbie wojskowej podczas I wojny światowej rozpoczął karierę na Broadwayu, by na początku lat 30-tych wyruszyć do Hollywood w poszukiwaniu angażu w pierwszych filmach dźwiękowych. Wystąpił wówczas m.in. u Johna Forda w filmie „W górę rzeki” (1930) i Mervyna LeRoya w „Big City Blues” (1932), a pierwszym przełomowym występem w karierze była rola gangstera w „Skamieniałym lesie” (1936), która przyniosła mu popularność i dała możliwość częstych występów.

Do początku lat 40-tych wystąpił w kilkudziesięciu filmach, m.in. w „Śmiertelnym zaułku” (1937), „Aniołach o brudnych twarzach” (1938), „Burzliwych latach dwudziestych” (1939). Ogromną popularność przyniosła mu rola detektywa Sama Spade’a w „Sokole maltańskim” (1941) Johna Hustona, klasycznym filmie nurtu amerykańskiego kina czarnego. Występował u Howarda Hawksa („Mieć i nie mieć” 1944 z przyszłą żoną Lauren Bacall, „Wielki sen” 1946), współpracował też w dalszym ciągu z Johnem Hustonem („Skarb Sierra Madre” 1948, „Key Largo” 1949, ponownie z Lauren Bacall), jednak najsłynniejszym – dziś niemal legendarnym – występem Bogarta w latach 40-tych była rola u boku Ingrid Bergman w filmie Michaela Curtiza „Casablanca” (1942, nominacja do Oscara).

Od 1947 roku zajmował się również produkcją filmową. Założył wytwórnię Santana Picture, odpowiedzialną za siedem fabuł, w tym dwa filmy Nicholasa Raya: „Pukać do każdych drzwi” (1949) oraz „Pustka” (1950), w których również sam zagrał.

Bogart stworzył charakterystyczne emploi, które dziś urosło do rangi kultowego, legendarnego. Jest jedną z ikon kina hollywoodzkiego lat 40-tych. Kreował postacie samotników walczących o przegraną sprawę, bohaterów tragicznych.

Za rolę w „Afrykańskiej królowej” (1951) Johna Hustona otrzymał Oscara i nominację do BAFTA. Kolejną - ostatnią już nominację do Nagrody Akademii dostał za występ w filmie „Bunt na okręcie” (1954). W 1955 roku zaliczył debiut telewizyjny, występując, po raz kolejny u boku żony w telewizyjnej wersji „Skamieniałego lasu”.

Ostatni występ Bogarta na wielkim ekranie to rola w filmie „Tym boleśniejszy jest upadek” (1956). Zmarł na raka, 14 stycznia 1957 roku w Los Angeles.

Humphrey Bogart

Data urodzenia2001-12-25
Miejsce urodzeniaNowy Jork, Nowy Jork, USA
Data śmierci1957-01-14
Filmografia
Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek