Amerykańska Akademia Filmowa zaprosiła w swoje szeregi 683 nowych członków.
Już niedługo nie będzie można oskarżać niemal 90-letniej organizacji o to, że składa się jedynie z białych mężczyzn. Jeszcze w 2012 roku - wedle raportu dziennika "Los Angeles Times" - tak to właśnie wyglądało. 94 procent Akademii stanowili ludzie biali, a 77 procent - panowie. Do czerwca 2016 roku liczby te zmieniły się tylko nieznacznie. Wśród głosujących na Oscary było 91 procent białych i 75 procent mężczyzn.
Wraz z nowymi zaproszeniami proporcje te się zmieniają: 27 procent to kobiety, a 11 procent to osoby o innym niż biały kolorze skóry. Do 2020 roku proporcje te mają wyglądać jeszcze bardziej sprawiedliwie.
Dążąc do większej różnorodności w swoich szeregach, Amerykańska Akademia Filmowa nie chce jednak obniżać swoich standardów. Członkami będą mogli zostać tylko ci, którzy wykażą się wyjątkowymi osiągnięciami w dziedzinie produkcji kinowej. Niemniej, w przeciwieństwie do dotychczasowej polityki, na zaproszenie może liczyć więcej twórców spoza Hollywood.
Wśród nowych członów Akademii znaleźli się Idris Elba, Brie Larson, John Boyega, Kate Beckinsale, Vivica A. Fox, Dakota Johnson, Eva Mendes, Alicia Vikander, Lenny Abrahamson, Catherine Breillat, Nuri Bilge Ceylan, Isabel Coixet, Anne Fontaine, Cary Joji Fukunaga, Ken Loach, László Nemes, Park Chan-wook, Lynne Ramsay, Nicolas Winding Refn, Marjane Satrapi, Lana Wachowski, Lilly Wachowski, James Wan, Apichatpong Weerasethakul, Asif Kapadia, Joshua Oppenheimer, Benjamin Cleary, Tina Fey, Alex Garland, Takeshi Kitano, Abi Morgan, Cristian Mungiu, Carlos Reygadas i inni. Pełną listę nowych członków Amerykańskiej Akademii Filmowej można znaleźć pod tym adresem.