Jego film zarobił miliony. A on sam? Śmiesznie mało
Tim Miller, reżyser pierwszego "Deadpoola", zdradził, że za pracę nad filmem otrzymał jedynie 225 tysięcy dolarów, mimo że produkcja zarobiła globalnie 782 miliony dolarów.
Podczas ostatniego panelu na CCXP w São Paulo w Brazylii, 60-letni Tim Miller opowiedział o kulisach pracy nad filmem "Deadpool" z 2016 roku, w którym główną rolę zagrał Ryan Reynolds. Miller ujawnił, że jego wynagrodzenie za reżyserię wyniosło zaledwie 225 tysięcy dolarów.
- Nie jest to naprawdę dochodowe być debiutującym reżyserem w Hollywood – przyznał Miller. - Wiem, że to brzmi jak dużo pieniędzy, ale za dwa lata pracy to nie jest duża suma. Nie, żebym nie był wdzięczny – jestem cholernie wdzięczny. Tak to po prostu wygląda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miller, który przed "Deadpoolem" reżyserował jedynie krótkometrażówki, poświęcił dwa lata na stworzenie filmu. Jego agent zauważył wówczas: "Stary, zarobiłbyś więcej na jednym odcinku 'The Walking Dead'!".
"Deadpool", z budżetem 58 milionów dolarów, stał się hitem box office, zarabiając 782 miliony dolarów na świecie. Film ustanowił rekordy jako najbardziej dochodowy w serii "X-Men" oraz jako najlepiej zarabiający film z kategorią R w tamtym czasie.
Ryan Reynolds, który nie tylko zagrał główną rolę, ale też był producentem, przez lata starał się o powstanie samodzielnego filmu o Deadpoolu po tym, jak wcielił się w tę postać w "X-Men Geneza: Wolverine" z 2009 roku. Tamta wersja Deadpoola była znacznie ugrzeczniona w porównaniu z wizją Millera.
Franczyza "Deadpoola"
Reżyser podkreśla, że czuje "nic poza dumą" z udziału w tworzeniu dochodowej franczyzy "Deadpoola". Kolejne części odniosły podobne sukcesy: "Deadpool 2" z 2018 roku, w reżyserii Davida Leitcha, zarobił 785 milionów dolarów, a tegoroczny "Deadpool & Wolverine" w reżyserii Shawna Levy'ego osiągnął globalny wynik 1,338 miliarda dolarów, stając się najbardziej dochodowym filmem z kategorią R w historii.
"Za każdym razem, gdy przechadzam się po stoiskach na CCXP i widzę wszystkie figurki Deadpoola, myślę, że nie byłoby ich, gdybyśmy nie zrobili 'Deadpoola' w 2016 roku" – dodał Miller. "Czuję się wyjątkowo szczęśliwy, że mogłem być częścią tego. Potem myślę: szkoda, że w moich kontraktach reżyserskich nie było udziału w sprzedaży merchandisingu, bo mógłbym na tym zarobić."
Po sukcesie "Deadpoola" Miller wyreżyserował "Terminator: Mroczne przeznaczenie" z 2019 roku, stworzył animowany serial antologiczny "Secret Level" dla Prime Video i był producentem wykonawczym filmów z serii "Sonic. Szybki jak błyskawica". Trzecia część tej serii jest obecnie w kinach. "Deadpool & Wolverine" jest do obejrzenia na Disney+.
Największe rozczarowanie roku? A największa beka mijającego 2024 r.? Wybieramy porażki i sukcesy w świecie filmu i seriali. Lista jest długa i kontrowersyjna, jak to w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: