Jennifer Aniston: najseksowniejsza kobieta zmagała się z wieloma kompleksami

Rozgłos zdobyła najpierw jako Rachel z popularnych "Przyjaciół"; później w mediach funkcjonowała głównie jako kobieta, którą Brad Pitt porzucił dla Angeliny Jolie.

Zdradę i rozwód przeżyła mocno, jednak nie da się ukryć, że to wydarzenie uczyniło z niej ulubienicę mediów - spora część widzów opowiedziała się jej po jej stronie i aktorka mogła liczyć na ogromne wsparcie publiczności.

Jennifer Aniston, dzięki wsparciu terapeutów, udało się wreszcie wyjść z depresji i mogła wrócić do grania. Przyznawała później, że dzięki temu stała się znacznie silniejszą kobietą i na nowo uwierzyła w siebie. Aż trudno uwierzyć, że gwiazda, która zdobywała tytuły "najseksowniejszej" czy "najbardziej wpływowej" aktorki w Hollywood w rozmaitych rankingach, od dawna zmagała się z wieloma kompleksami.

Wydawało się, że start w Hollywood miała Aniston mocno ułatwiony - jej rodzice byli od dawna związani z branżą; matka, Nancy Dow, wystąpiła w kilku filmach, a później zajmowała się modelingiem, zaś ojciec, John Aniston, zyskał popularność dzięki roli w serialu "Dni naszego życia". Tyle że oboje nie chcieli, by córka poszła w ich ślady – nie tylko nie zachęcali jej do aktorstwa, ale stanowczo odwodzili od tego pomysłu; dziewczynka dostała nawet zakaz oglądania telewizji.

Miała 9 lat, gdy jej rodzice - którzy nieustannie się kłócili - zdecydowali się na rozwód. Aniston pozostała pod opieką matki, ale, jak przyznawała później, nie była z tego powodu zadowolona.

Aniston twierdziła, że to właśnie wymagająca, surowa i zbyt ambitna matka wpędziła ją w kompleksy, z którymi musiała potem zmagać się przez długie lata.

- Była bardzo krytyczna, zwłaszcza w stosunku do mnie. Ponieważ pracowała jako modelka, zawsze wyglądała olśniewająco. A ja nie – opowiadała w "The Hollywood Reporter". - Miała wybuchowy temperament. Nie mogłam tego znieść.

Nic dziwnego, że gdy Aniston się usamodzielniła, postanowiła mocno ograniczyć kontakt z matką; pogodziły się dopiero po wielu latach. Aktorka opiekowała się Dow, gdy ta podupadła na zdrowiu, ale matka nie okazała wdzięczności i, jak się później okazało, po swojej śmierci prawie niczego nie zostawiła w spadku swojej córce.

By jakoś poradzić sobie z niską samooceną i zdobyć sympatię ludzi w szkole, Aniston stała się "klasowym błaznem".

Podziałało; rówieśnicy ją polubili, a ona wspominała, że dzięki temu rozwijała również swoje umiejętności interpersonalne i, nawet o tym nie wiedząc, przygotowywała się do zawodu, przed którym tak bardzo próbowali ją uchronić rodzice.
W 1988 roku zadebiutowała na broadwayowskiej scenie, a po kilku latach zjawiła się na przesłuchaniu do serialu "Przyjaciele". Przekonała producentów, którzy chcieli powierzyć jej rolę Moniki, że tak naprawdę znacznie lepiej sprawdzi się jako Rachel - i dostała wymarzony angaż.

Od tamtej pory nie musiała się już obawiać o swoją sytuację zawodową, stała się jedną z najpopularniejszych aktorek telewizyjnych.

Po kilku nieudanych związkach - spotykała się między innymi z Danielem McDonaldem i Tate'em Donovanem - wyszła za mąż za Brada Pitta i wydawało się, że u boku hollywoodzkiego amanta odnalazła szczęście. Przez cztery lata media nazywały ich parą idealną i wieszczyły prawdziwą sielankę. Do czasu, aż na planie filmu "Pan i pani Smith" Pitt poznał Angelinę Jolie.

Jolie, słynąca z miłosnych podbojów, szybko owinęła sobie męża Aniston wokół palca. Rozwód małżonków, przeprowadzony w 2005 roku, był jednym z najgłośniejszych medialnych rozstań w branży filmowej. Dziennikarze podzielili się na dwie frakcje; jedna kibicowała kochankom, twierdząc, że nic nie powinno stać na drodze prawdziwej miłości, druga, znacznie liczniejsza, opowiedziała się po stronie zdradzonej i porzuconej żony. Publikowano coraz to nowe pikantne plotki, czasami mające niewiele wspólnego z prawdą, a na sklepowe półki trafiły nawet koszulki z napisami „Team Aniston” i „Team Jolie”.

Po długiej terapii załamana Aniston odzyskała spokój ducha i zdołała wyjść na prostą. Zapewnia też, że nie żywi już żalu do niewiernego małżonka.

Pocieszenia po rozwodzie próbowała szukać w ramionach Vince'a Vaughna oraz Johna Mayera, ale oba związki zakończyły się rozstaniem. Szczęście znalazła dopiero u boku Justina Therouxa, którego poślubiła w połowie 2015 roku.
Nie narzeka też na brak zleceń; niedawno wystąpiła w "Firmowej gwiazdce" oraz "Żółtodziobach", obecnie pracuje nad komedią "Dumplin'", a w planach ma udział w niemającym jeszcze tytułu filmie w reżyserii Sophie Goodhart oraz w serialu wraz z Reese Witherspoon.