Przykry widok. Uśmiech odsłonił skutki używek

Johnny Depp jeszcze kilka lat temu był u szczytu popularności. Po rolach w serii "Piraci z Karaibów", "Alicji z Krainy Czarów" czy "Charliego i fabryki czekolady" stał się ulubieńcem całych rodzin. Pozycją aktora zachwiały ostatnie skandale z jego udziałem. Z tego powodu utracił kilka kontraktów, w tym rolę w kontynuacji "Fantastycznych zwierząt".

Gdy rok temu wszystkie media relacjonowały ze szczegółami przebieg procesu Deppa z byłą żoną, na jaw wyszły jego agresywne zachowania oraz zamiłowanie do licznych używek. Widok jego śniadaniowego stołu pełnego tabaki, alkoholu i narkotyków jednoznacznie wskazywał, że aktor nie prowadzi zdrowego stylu życia. Skutki można zauważyć w jego wyglądzie.

Johnny Depp obecnie bryluje na festiwalu filmowym w Cannes. Zagrał główną rolę w filmie "Kochanica króla" w reżyserii Maïwenn, który oficjalnie otworzył wydarzenie. Choć film wywołał mieszane reakcje krytyków (ci amerykańscy zniszczyli go tylko za fakt angażu Deppa), aktor wyraźnie cieszy się z powrotu na czerwone dywany na prestiżowym festiwalu. Do tego stopnia, że często szeroko się uśmiecha, odsłaniając zniszczone przez używki zęby.

Choć można by powiedzieć, że pogorszenie stanu uzębienia jest normalne w tym wieku (9 czerwca Johnny Depp skończy 60 lat), nie zapominajmy, że gwiazdor dysponuje majątkiem pozwalającym mu zadbać o tak istotny szczegół. W końcu amerykańskie sławy słyną z idealnych, białych uśmiechów, którym niegdyś mógł pochwalić się też sam Depp.