Kogel-Mogel: Co się stało z bohaterami kultowej komedii?

Za każdym razem, kiedy film w reżyserii Romana Załuskiego powraca na ekrany naszych telewizorów, zbieramy się całą rodziną w salonie i z przyjemnością obserwujemy losy ambitnej Kasi w PRL-owskim wielkim mieście.

Z tej Katarzyny Solskiej to było niezłe ziółko. Dawała popalić swoim zaściankowym rodzicom, a sama marzyła o studiach i podróży po świecie w Fiacie 126p.

A czy byliście kiedyś ciekawi, co stało się z odtwórcami ról naszych ulubionych postaci z "Kogla-mogla" i "Galimatiasu"?

Niedługo minie 25 lat od daty premiery pierwszego filmu. Kim dzisiaj jest zaradna Kasia i co się stało z jej filmowym mężem, Pawłem?

Specjalnie dla was przygotowaliśmy galerię o aktorach jednej z ulubionych komedii Polaków.

Zobaczcie, co się z nimi stało >>>

Kasia była główną bohaterką w komedii "Kogel-mogel" i "Galimatias, czyli kogel-mogel II".

Po emocjach związanych z egzaminami wstępnymi na wydział pedagogiki, Katarzyna Solska wraca do rodzinnej wsi, gdzie czeka ją niezbyt miła niespodzianka. Rodzina bez jej wiedzy rozpoczęła przygotowania do zaręczyn i wesela swojej jedynej córki z bogatym sąsiadem Kolasą.

Dziewczyna wpada w rozpacz, próbuje się sprzeciwić decyzji rodziców, ale zostaje zamknięta w swoim pokoju. W dniu wizyty narzeczonego ucieka przez okno i z poczty dzwoni na uczelnię.

Otrzymuje mylną informację i jest przekonana, że nie została przyjęta na studia. Zrezygnowana wraca do domu i zgadza się na ślub.

Tymczasem w przeddzień wesela listonosz przynosi zawiadomienie o przyjęciu na uniwersytet. O świcie następnego dnia Kasia wsiada w pociąg i odjeżdża do stolicy. W Warszawie czeka na nią nie tylko praca i nauka, ale również wielka miłość i całe mnóstwo nieprzewidzianych zdarzeń.

Grażyna Błęcka-Kolska zadebiutowała po szkole filmowej właśnie w filmie "Kogel-mogel".

Cała Polska już od pierwszych minut z miejsca ją pokochała i z zaciekawieniem śledziła dalsze losy Kasi Solskiej w kontynuacji kultowej komedii.

Kilka lat po swoim pierwszym sukcesie, aktorka poznała cenionego już wówczas polskiego reżysera, Jana Jakuba Kolskiego, podczas pracy na planie filmu "Pogrzeb kartofla".

Para zakochała się w sobie od pierwszego wejrzenia i w szybkim czasie zalegalizowała związek. Do dziś są szczęśliwym małżeństwem.

Kolski i jego żona od paru lat z sukcesem realizują wspólnie filmy. Często nagradzani za swoje zawodowe dokonania, są dla nas wzorem partnerskiej współpracy na planie i w życiu prywatnym.

Ostatnio 50-letnią aktorkę mogliśmy podziwiać w filmie „Wenecja”. Oczywiście w reżyserii Kolskiego.

Wybranek serca naszej ambitnej Kasi. Paweł Zawada jest przystojnym i dowcipnym absolwentem Wyższej Szkoły Rolniczej.

Po stażu w Holandii ambitny chłopak, pragnie wrócić na wieś i tam rozpocząć swoje własne nowoczesne gospodarstwo.

Jednak dla dziewczyny, która ryzykowała wszystkim, żeby uciec jak najdalej od pól, lasów i hodowli bydła, powrót oznaczałby prawdziwą ironię losu. Nie tak łatwo Kasia zgodzi się dla miłości zrezygnować z życia w mieście.

Dariusz Siatkowski był cenionym aktorem teatralnym, występującym przede wszystkim na deskach Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi. Jednak szerokiej publiczności jego nazwisko najczęściej kojarzy się właśnie z kultową dylogią Romana Załuskiego.

Niestety, w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach, w wieku 48 lat Dariusz Siatkowski zmarł w jednym z hoteli pod Łodzią.

Pochowany został 16 października 2008 roku na cmentarzu przy ul. Gnieźnieńskiej w rodzinnym Koszalinie.

Nieoficjalnie mówi się, że aktor zmarł wyniku komplikacji po ostrym zapaleniu górnych dróg oddechowych. Podobno przyjął niewłaściwą dawkę leków.

Nikt jednak nie skomentował tej rzekomej przyczyny śmierci.

Basia Wolańska jest zapracowaną mamą małego Piotrusia, którym w Warszawie opiekuje się Kasia.

Pani domu nieustannie podejrzewa Kasię o romans ze swoim mężem, kradzież lub palenie marihuany przy dziecku.

Robi wszystko, żeby nakryć główną bohaterkę na niewłaściwym zachowaniu, jednak jej niestrudzone działania w efekcie końcowym spełzają na niczym.

Znana i lubiana polska aktorka, która niejednokrotnie w latach 80. wcielała się w główne bohaterki kultowych polskich komedii.

Od tamtego czasu sława Ewy Kasprzyk jedynie urosła. Licznie nagradzana za swoje role teatralne oraz filmowe, dziś jest jedną z najpiękniejszych polskich aktorek po 50-tce.

W ostatnim czasie mogliśmy ją podziwiać w filmie "Och, Karol 2" oraz serialu "Prosto w serce".

Po przyjeździe do Warszawy Kasia przypadkowo trafia do domu Mariana Wolańskiego ze swojej uczelni.

To właśnie u niego otrzymuje swoją pierwszą pracę i dach nad głową, jednocześnie opiekując się jego niesfornym synkiem, Piotrusiem.

Docent Wolański, mimo iż wierny swojej wścibskiej żonie, nie jest obojętny na wdzięki pięknej młodej studentki.

Zdzisław Wardejn ma dziś 71 lat i jest uznanym reżyserem teatralnym oraz aktorem.

Ceniony przede wszystkim za role komediowe u Barei, Zatorskiego i Załuskiego jest też wybitnym twórcą Teatru Telewizji.

W mijającej dekadzie nadal chętnie występował w komedia, ale zagrał również u Jerzego Hoffmana, a w 2005 roku – w głośnym filmie „Parę osób, mały czas” Andrzeja Barańskiego, z Krystyną Jandą w roli głównej.

Rok 2008 przyniósł aktorowi udział w doskonałej „Rysie” Michała Rosy. Wszystkie te role ugruntowały pozycję Wardejna jako mistrza drugiego planu.

Dziś aktor nie występuje już tak często jak kiedyś, bardziej odpoczywa na emeryturze u boku żony w zaciszu swojego domu.

Szanowna mamusia docenta Wolańskiego, czyli babcia Piotrusia, jest prowodyrem całego zamieszania, jakie wprowadziła Kasia swoją osobą w życiu warszawskiej rodziny.

Nie mając cierpliwości do swojego wnuka i żadnego szacunku dla swojej synowej, zatrudnia Kasię zaledwie po dostrzeżeniu jej na ulicy.

Tak oto rozpoczęła się lawina komicznych wydarzeń.

Małgorzata Lorentowicz-Janczar to niezwykła postać dla polskiego kina.

Aktorka urodziła się 8 stycznia 1927 roku w Warszawie. Tak naprawdę miała na imię Janina, ale używała imienia Małgorzata.

W środowisku aktorskim funkcjonował też jej okupacyjny pseudonim "Duda". Była sanitariuszką w Powstaniu Warszawskim w zgrupowaniu "Kryska".

Na ekranie zadebiutowała w 1954 roku w filmie Jerzego Kawalerowicza "Pod gwiazdą frygijską". Filmy, które uczyniły ją nieśmiertelną w pamięci widzów, to: "Nikodem Dyzma" Jana Rybkowskiego, oczywiście omawiany "Kogel-mogel" Romana Załuskiego, a także "Wojna domowa" oraz "Stawka większa niż życie".

Niestety Janiny Lorentowicz-Janczar już nie ma wśród nas. Gwiazda polskiej sceny zmarła 8 maja 2005 roku w Warszawie w wieku 78 lat. Została pochowana na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

Mamusia naszej głównej bohaterki, która - jak na prawdziwą gospodynię z pięknej polskiej wsi przystało - była posłuszna swojemu mężowi i chciała, żeby Kasia jako jedynaczka kontynuowała pracę ojca.

Brakuje już takich bohaterek we współczesnym polskim kinie.

Polska aktorka starszego pokolenia, dziś znana jest przede wszystkim z roli sympatycznej babci Józi, gospodyni księdza w „Plebanii”.

Rola gospodyni wiejskiego proboszcza przyniosła jej ogromną popularność, a także skutecznie wypełniła wolny czas po przejściu na emeryturę. Aktorka przyznaje, że bardzo lubi tę rolę. Jednym z powodów jest fakt, że „można w niej przemycić dużo życiowej mądrości i własnego poczucia humoru”.

Katarzyna Łaniewska ma za sobą pół wieku owocnej pracy artystycznej na planie i na scenie.

Restrykcyjny ojciec swojej jedynaczki. Jedyne na czym mu zależy, to żeby Kaśkę dobrze wydać za mąż, za tzw. "swojaka" i przekazać jej gospodarstwo rolne.

Prosty chłop ma proste zasady i nimi wiernie stara się kierować w życiu.

Jednak nikt go nie uprzedził, że w jego domu wyrośnie piękna ambitna panna, marząca o wielkim mieście i solidnym wykształceniu. Taka córka dla bogobojnego rolnika to prawdziwe przekleństwo.

Uwielbiany przez Polaków Jerzy Turek zmarł w wieku 76 lat niespełna dwa lata temu.

Widzowie pamiętają go z ostatniej roli w serialu "Złotopolscy", gdzie grał listonosza Józefa Garlińskiego.

Mimo, że kreował głównie postaci drugiego planu, był artystą niezwykle popularnym i lubianym, przede wszystkim za role komediowe, jak choćby Wacława Jarząbka w filmie "Miś" lub ojca Kaśki w komedii "Kogel-mogel".

Dobry chłopak ze wsi, czyli kandydat na męża Kaśki wybrany przez jej rodziców.

Nic dziwnego, że dziewczyna uciekła czym prędzej gdzie tylko pieprz rośnie, a później zakochała się w przystojnym studencie.

Jerzy Rogalski jest charakterystycznym polskim aktorem małego i dużego ekranu. Dużą popularność przyniosły mu role w serialach „07 zgłoś się” i „Plebania”.

Jerzy Rogalski urodził się 11 kwietnia 1948 roku w Oleśnicy. W 1970 roku ukończył Wydział Aktorski PWSFTviT w Łodzi. Jest aktorem Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Przez wiele lat związany był z kabaretem "Loża 44".

Ostatnio mogliśmy oglądać go w filmach "Erratum", "Śluby panieńskie" oraz „1920 Bitwa Warszawska”. Obecnie możemy go zobaczyć w „Róży” Wojciecha Smarzowskiego, która swoją premierę miała 3 lutego.
(kk/gk/mf)