Koszmar każdego nauczyciela. Szykuje się kinowy przebój
Szykuje się ciekawy początek przyszłego roku w polskim kinie. Już w pierwszym miesiącu 2024 zobaczymy przestylizowaną komedię z Dawidem Ogrodnikiem w roli ekscentrycznego nauczyciela. Sprawdź, co wiemy o filmie o oryginalnym tytule "Piep*zyć Mickiewicza".
Czyżby odwieczny konflikt pomiędzy dwoma polskimi wieszczami, dotyczący pierwszeństwa w historii pod względem literackiego kunsztu, w końcu zostanie rozwiązany? Zapewne nie, ale odwołania są oczywiste: nazwisko autora słynnej Trylogii nosi główny bohater filmu Sary Bustamante-Drozdek, a to należące do słynnego poety i twórcy "Dziadów" widnieje już w tytule. O czym opowiada "Piep*zyć Mickiewicza"?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co po "Barbie"? W kinach nie będzie nudy
Fabuła "Piep*zyć Mickiewicza"
Jak czytamy w oficjalnym opisie dystrybutora, do niewielu polskich filmów o szkole dołączy już na początku przyszłego roku nowa produkcja – "Piep*zyć Mickiewicza", z Dawidem Ogrodnikiem w roli nauczyciela, jakiego jeszcze nie było. Trzeba przyznać, że nie było też takiej klasy. To "czarna dziura skrzyżowana z Mordorem", jak mówią ci, którzy ją znają, a więc cała reszta liceum. Czy nowy polonista poradzi sobie z niepokornymi uczniami, uważanymi za prawdziwą zakałę szkoły? Dante, Nel, Anita, Bolo, Cegła, Mietek, Roxy… Oni tak łatwo się nie poddadzą.
Wyrzucony z uczelni pisarz i wykładowca Jan Sienkiewicz zatrudnia się w warszawskim liceum. Pod jego opiekę trafia słynna na całą szkołę klasa zbuntowanych i odpornych na wiedzę wyrzutków. II b to uczniowie z piekła rodem, a ich przyszłość wydaje się przesądzona. Ale Sienkiewicz, uzbrojony w literaturę, entuzjazm i masę niekonwencjonalnych pomysłów, rzuci wyzwanie skazanej na wykluczenie grupie. Czy uda mu się ją okiełznać i ocalić? Opowieść o przyjaźni, miłości, szkolnych szaleństwach i o tym, że każdy zasługuje na jeszcze jedną szansę.
Piep*zyć Mickiewicza - oficjalny teaser
"Piep*zyć Mickiewicza": obsada, twórcy i data premiery
"Piep*zyć Mickiewicza" wydaje się podobne do "Szkolnej imprezki" (niemiecki tytuł, "Fack ju Göhte", jest analogiczny do omawianego filmu) Bory Dagtekina, komedii wyprodukowanej za naszą zachodnią granicą dekadę temu. Film opowiadał o złodzieju, który po wyjściu z więzienia próbuje odzyskać zrabowany łup ukryty pod halą sportową gimnazjum. Aby osiągnąć cel, zatrudnia się jako nauczyciel języka niemieckiego.
W polskiej wersji w roli – jak głosi plakat – "zarąbistego polonisty" zobaczymy Dawida Ogrodnika ("Johnny", "Chce się żyć", "Najmro. Kocha, kradnie, szanuje"). Na ekranie towarzyszyć mu będzie zastęp młodych, debiutujących na dużym ekranie aktorów: Hugo Tarres, Wiktoria Koprowska, Ada Grodzka, Krystian Embradora, Artur Gwizdak, Igor Pawłowski i Aleksandra Izydorczyk.
Za reżyserię odpowiada Sara Bustamante-Drozdek (to jej drugi pełnometrażowy film fabularny po "Poradach na zdrady 2"), a za scenariusz Kacper Szymański ("7 rzeczy, których nie wiecie o facetach" wespół z Piotrem Wereśniakiem). Producentem jest Tadeusz Lampka, którego widzowie znają z wielu polskich produkcji ostatnich lat, m.in. "Nie kłam, kochanie", czwartej i piątej części "Kogla Mogla" czy nadchodzącej komedii świątecznej "Uwierz w Mikołaja".
Premiera filmu "Piep*zyć Mickiewicza" w piątek, 12 stycznia 2024 r.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.