''Krąg'': Kiedyś ikona horroru, dziś 25-letnie bóstwo

Ta rola w zasadzie mogła pogrzebać jej karierę. Choć od momentu, kiedy nastoletnia dziewczynka wcieliła się w upiorną Samarę w amerykańskim remake'u japońskiego horroru "The Ring", minęło już wiele lat, widzom Daveigh Chase wciąż kojarzy się ciemnowłosą zjawą, która niejedną osobę przyprawiła o szybsze bicie serca.

Od premiery filmu minęło 13 lat. Jak potoczyła się jej kariera?

/ 7Od premiery filmu minęło 13 lat. Jak potoczyła się jej kariera?

Obraz

Ale latka lecą – od premiery minęło ich już 13 – i Chase udowadnia, że nie zamierza zostać aktorką jednej roli. Gra przynajmniej w jednym filmie rocznie, sprawdza się w dubbingu, interesuje się również muzyką. W dodatku wyrosła na piękną, pełną uroku kobietę.

A jeśli ktoś wciąż ma dreszcze, patrząc na jej twarz? Cóż, to jego problem... Zobaczcie, na jakie bóstwo wyrosła upiorna Samara!


/ 7Dziecięce marzenia

Obraz
© East news

Urodziła się 24 lipca 1990 roku w Las Vegas. Jej rodzice rozwiedli się i kilkuletnia Daveigh wraz z matką przeniosła się najpierw do Albany, a potem do Los Angeles, by dziewczynka mogła kontynuować aktorską karierę.

A na scenę ciągnęło ją już od najmłodszych lat – uwielbiała grać, śpiewać i tańczyć. Występowała, kiedy tylko nadarzyła się ku temu okazja.

Marzyła, że tak jak gwiazdom z ulubionych filmów, jej również uda się zaistnieć na wielkim ekranie.

/ 7Kariera u Disneya

Obraz
© AFP

Jej kariera zaczęła się od udziału w konkursie Little Miss America – komisja zachwyciła się śpiewem Chase i wkrótce wchodząca gwiazda została wypatrzona przez łowcę talentów. Po podpisaniu kontraktu 7-letnia dziewczynka zaczęła występować w reklamach, a rok później zadebiutowała na scenie w musicalu „Utah!”.

Miała świetną passę – po zagraniu kilku pomniejszych ról w serialach, pojawiła się u boku przyszłych hollywoodzkich sław w kultowym „Donnie Darko”, później użyczyła głosu w świetnym japońskim „Spirited Away: W krainie bogów”, aby wreszcie stać się gwiazdą za sprawą disnejowskiej animacji „Lilo & Stitch”, w której zdubbingowała główną bohaterkę.

/ 7''Jak można bać się samej siebie?''

Obraz
© AFP

Rok 2002 był w jej karierze przełomowy – Chase wygrała casting i otrzymała rolę Samary Morgan w horrorze „The Ring”, zgarniając zaraz potem nagrodę MTV za „najlepszy czarny charakter”.

W kontynuacji jednak już nie powróciła. Wprawdzie wykorzystano część nagrań z jej udziałem z części pierwszej, ale na planie zastąpiła ją Kelly Stables.

Chase przyznawała, że wcale się nie dziwiła, kiedy ludzie w jej towarzystwie czuli się nieswojo – ona sama podczas seansu była mocno wystraszona.

- Kiedy to oglądałam, świrowałam ze strachu – mówiła w wywiadzie dla portalu About. - Kiedy grana przeze mnie postać pojawiała się na ekranie, zasłaniałam oczy. Myślałam: „Jak można bać się samej siebie?”, ale tak właśnie było.

/ 7Widzowie się jej bali

Obraz
© AFP

Choć niejednokrotnie od widzów „The Ring” nastoletnia Chase usłyszała, że „nie mogą na nią nawet patrzeć” i że przeraża ich sama myśl o przebywaniu w jej towarzystwie, nie bała się zaszufladkowania.

Jej kariera rozkręcała się powoli, ale Chase wciąż grała, nie robiąc sobie nawet krótkiej przerwy.

Po sukcesie „Lilo & Stitch” zaangażowano ją do dubbingowania serialu powstałego na fali popularności filmu, wystąpiła również w „Oliver Beene”, „S. Darko”, „Betsy's Kindergarten Adventures” czy telewizyjnym „The Rats”.

/ 7Muzyczne talenty

Obraz
© Facebook

W 1999 roku Chase postanowiła zrealizować marzenie o muzyce – dołączyła do małego zespołu jako wokalistka i snuła plany o nagraniu płyty, ale wreszcie zrezygnowała ze śpiewania na rzecz aktorstwa.

Muzyka wciąż jest Chase jednak bardzo ważna i dziewczyna nie wyklucza, że w przyszłości poświęci jej nieco więcej uwagi. Cieszy się za każdym razem, kiedy w scenariuszu filmu lub serialu pojawia się scena, w której może zaprezentować swoje umiejętności wokalne.

- Uwielbiam występować w broadwayowskich musicalach. Kocham śpiewać i chciałabym napisać kilka własnych piosenek, stworzyć album – opowiadała w wywiadzie dla portalu DVD Talk.

/ 7Dobra passa

Obraz
© Instagram

Tymczasem Chase ma pełne ręce roboty.

Wprawdzie nie zawsze szło jej tak dobrze – starała się o rolę w „Azylu” i „Wszystko o życie”, ale dwukrotnie została pokonana przez Kristen Stewart, zaś Steven Spielberg wyciął scenę z jej udziałem z „A.I. Sztuczna inteligencja” - jednak mimo wszystko wygląda na to, że kariera 24-letniej aktorki nabiera tempa.

W przyszłym roku Chase pojawi się w aż trzech filmach – dramacie „JacobJosefAimee”, thrillerze „American Romance” i horrorze „Testament”. (sm/gk/gb)

Wybrane dla Ciebie

145 mln wyświetleń. Absolutny hit Netfliksa
145 mln wyświetleń. Absolutny hit Netfliksa
Nowość z Jakubikiem. Zobacz zwiastun filmu "Skrzat. Nowy początek"
Nowość z Jakubikiem. Zobacz zwiastun filmu "Skrzat. Nowy początek"
Grali rodzeństwo, a teraz kochanków. Zaserwują widzom horror
Grali rodzeństwo, a teraz kochanków. Zaserwują widzom horror
Kate Beckinsale opłakuje śmierć matki. "Jestem sparaliżowana”
Kate Beckinsale opłakuje śmierć matki. "Jestem sparaliżowana”
Trzecia rola życia. Będzie spin-off serialu o gangsterze
Trzecia rola życia. Będzie spin-off serialu o gangsterze
Premiery w lipcu 2025. Nowa "Fantastyczna 4" z Pedrem Pascalem i Vanessą Kirby
Premiery w lipcu 2025. Nowa "Fantastyczna 4" z Pedrem Pascalem i Vanessą Kirby
Szaleństwo wokół "Odysei" Nolana. Bilety wyprzedane na rok przed premierą
Szaleństwo wokół "Odysei" Nolana. Bilety wyprzedane na rok przed premierą
Była w związku z Bradem Pittem, ale podkochiwała się w innym gwiazdorze
Była w związku z Bradem Pittem, ale podkochiwała się w innym gwiazdorze
Piotr Szwedes dla WP o "Młodych wilkach". "Ostatni moment, zanim do polskiej kinematografii weszła duża kasa"
Piotr Szwedes dla WP o "Młodych wilkach". "Ostatni moment, zanim do polskiej kinematografii weszła duża kasa"
Wiadomo, na co chorował Michael Madsen tuż przed nagłą śmiercią
Wiadomo, na co chorował Michael Madsen tuż przed nagłą śmiercią
CBS kasuje "The Late Show" Stephena Colberta. Prezenter krytykował Trumpa
CBS kasuje "The Late Show" Stephena Colberta. Prezenter krytykował Trumpa
Był za mocny dla kin. Teraz widzowie oglądają na maksa w sieci
Był za mocny dla kin. Teraz widzowie oglądają na maksa w sieci