''Last Vegas'': Weronika Rosati skończyła 30 lat!
09.01.2014 | aktual.: 10.04.2017 13:29
W tym roku mija 14 lat od jej ekranowego debiutu. Była to rola Niki w serialu „Klasa na obcasach”, a Weronika Rosati miała zaledwie 16 lat. Dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych, ale również kontrowersyjnych młodych gwiazd polskiego kina, będąca cały czas pod ostrzałem mediów.
W tym roku mija 14 lat od jej ekranowego debiutu. Była to rola Niki w serialu „Klasa na obcasach”, a Weronika Rosati miała zaledwie 16 lat. Dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych, ale również kontrowersyjnych młodych gwiazd polskiego kina, będąca cały czas pod ostrzałem mediów.
To był jej rok. W niedawnej rozmowie z dwutygodnikiem Viva! aktorka zdradziła, że w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy udało się jej zrealizować wszystkie z zawodowych nadziei - zagrała u boku idola z dzieciństwa, Michaela Douglasa, wystąpiła u Zanussiego i dołączyła do obsady „Hotelu 52”.
Ponadto uwagę zwróciła na nią amerykańska prasa (więcej tutaj)
, a chwilę wcześniej polska krytyka doceniła ją za „Obławę” Marcina Kryształowicza. Jednak, aby to wszystko osiągnąć, Rosati musiała przejść długą i wyboistą drogę, pełną wyrzeczeń, rozłąki z rodziną i najbliższymi.
Urodę ma po dziadku
Urodziła się 9 stycznia 1984 roku w Warszawie, jako córka dyplomaty i polityka, Dariusza Rosatiego oraz projektantki mody Teresy Rosati. Śródziemnomorski typ urody odziedziczyła po dziadku - Włochu. Znaczną część dzieciństwa spędziła w Stanach Zjednoczonych i Szwajcarii.
Od dziecka marzyła o aktorstwie. W latach 1998–2002 uczyła się tańca i akrobatyki w warszawskim Teatrze Buffo.W 2002 roku rozpoczęła naukę w prywatnej Policealnej Szkole Aktorskiej Haliny Machulskiej i Jana Machulskiego w Warszawie, aby rok później dostać się na wydział aktorski PWSFTiT.
Cztery lata później podjęła naukę w Stella Adler Academy of Acting and Theatres w Los Angeles. Następnie została słuchaczką słynnego Lee Strasberg Institute w Nowym Jorku. Ze Stanami Zjednoczonymi związana jest do dziś – ma tam agenta i wielu przyjaciół.
Seksowna córka mafioza
Pierwszą znaczącą rolą, dzięki której została zauważona, była kreacja w słynnym „Pitbullu” Patryka Vegi z 2005 roku. Rosati pojawiła się tam jako słodka, egzotyczna Dżemma, a jej występ został nominowany do Złotej Kaczki.
Mimo pozytywnych słów krytyki, musiało upłynąć sporo czasu, aby Weronika dostała kolejną szansę zaprezentowania pełni swoich umiejętności...
Robi swoje
Choć filmografia 30-latki jest dość imponująca, nie zmienia to faktu, że w większości przypadków jej role sprowadzają się do epizodów. Oczywiście pomijamy świetne kreacje we wspomnianym „Pitbullu” czy serialu HBO „Luck”, jednak są to niestety wyjątki od reguły.
I nie ma w tym nic złego. Mało tego, jest wielce prawdopodobne, że taktyka małych kroczków, którą obrała Weronika, wcześniej czy później przyniesie wymierne efekty w postaci angażu do pierwszo- lub chociaż drugoplanowej roli.
Kłopot w tym, że rodzime media rozdmuchują epizody Polki, de facto ośmieszając ją i stawiając w złym świetle. Oczywiście aktorka zupełnie się tym nie przejmuje,* konsekwentnie robiąc swoje.*
Nie miała szczęścia do facetów
Spore kontrowersje od zawsze wzbudzało życie prywatne aktorki. Zwłaszcza relacje ze znanymi świata show-biznesu - raperem Tede, który obrażał ją w swoich kawałkach (m.in. „Gdybym zaliczył wpadkę robiąc wtedy Rosatkę”), dziennikarzem Maksem Kolonko (dziś gwiazdą Youtube’a, która „mówi jak jest”) czy starszym o 44 lata Andrzejem Żuławskim.
Szczególnie ten ostatni domniemamy przez prasę związek odbił się echem w mediach. Powodem była książka reżysera „Trzeciej części nocy” zatytułowana „Nocnik”, gdzie nie przebierając w słowach opisał związek z młodą partnerką.
Proces między aktorką a enfant terrible polskiego kina trwa do dzisiaj (więcej tutaj)
, a książka została wycofana z księgarń.
Kilka miesięcy temu o aktorce zrobiło się ponownie głośno, kiedy wyszedł na jaw jej romans z Piotrem Adamczykiem, dla którego zostawiła Stany (więcej tutaj)
.
Oddycha kinem
Weronika uchodzi za osobę w stu procentach oddaną pracy,* wręcz oddychającą kinem.*
- Kocham atmosferę planu filmowego, kocham proces przygotowania do roli - mówiła, dodając, że każdego dnia walczy o kolejną rolę.
Nagi pech
W 2011 roku na małym ekranie zadebiutował serial "Luck" stacji HBO. Dzieło legendarnego reżysera Michaela Manna zebrało wiele pozytywnych recenzji, a polska prasa pisała o wielkiej szansie, jaka pojawiła się przed Weroniką.
Niestety, pech chciał, że "Luck" zostało ściągnięte z anteny zaledwie po dziewięciu odcinkach (więcej tutaj)
. Przy okazji premiery serialu zrobiło się głośno także o samej aktorce, która w kilku scenach wystąpiła nago.
- Gdy zgłosili się do mnie z produkcji, powiedziałam, że to przemyślę i zadzwoniłam do rodziców. Takie sceny nie są ani przyjemne, ani komfortowe i z tego powodu czułam pewien strach. Zgodziłam się, by go przełamać i aby już nic mnie w aktorstwie nie ograniczało- mówiła aktorka (więcej tutaj)
.
U boku wielkich gwiazd
Ostatni film z jej udziałem – komedia „Last Vegas” - to kolejna rola Weroniki u boku sław światowego kina. Polka grała już m.in. z Dustinem Hoffmanem, Rayem Liottą, Winoną Ryder czy Christopherem Walkenem .
W jednym z ostatnich dużych wywiadów aktorka, do niedawna mieszkająca w Stanach, zdradziła, że każda rola, nawet epizodyczna, jest ważna. Udział w gwiazdorskich produkcjach wzbogaca portfolio i ułatwia zdobywanie kontaktów – a to one, poza talentem, są tu najbardziej decydujące.
W tym roku zobaczymy Rosati w najnowszym filmie Krzysztofa Zanussiego pt. „Obce ciało”, gdzie aktorka wystąpi m.in. u boku Agaty Buzek. Jednak znając pracowitość aktorki,* na tej jednej roli na pewno się nie skończy.* (gk/mn)