*"Skazany na śmierć" powraca na ekrany! Wentworth Miller znów w kłopotach w filmie "Loft". Thriller z przewrotnym scenariuszem napisanym przez Wesleya Stricka, współautora "Przylądku strachu" Martina Scorsese i "Wilka" Mike’a Nicholsa, już na ekranach.*
Serial „Skazany na śmierć” z jego udziałem oczarował świat, bijąc rekordy oglądalności na całym globie. W polskiej telewizji losy Michaela Scofielda śledziło w porywach do 9 milionów widzów, a zanim jeszcze popularny „Prison Break” trafił na ekrany, zdołał wywołać internetowy „boom” na amerykańskie seriale i modę na… nielegalne pliki torrent. Obecnie Wentworth Miller – wytatuowany więzień z Fox River – powraca do Polski w hitchcockowskim thrillerze „Loft”. Mroczna historia luksusowego apartamentu, w którym męskie fantazje stają się tyleż prawdziwe, co zabójcze, właśnie trafia na ekrany.
W „Loft”, znany z głównej roli w popularnym serialu „Skazany na śmierć”, Wentworth Miller, wcielił się w postać introwertycznego Luke’a Seacorda. „To skomplikowana postać. Luke’a nie da się rozgryźć od razu, trzeba go poznawać stopniowo” – mówi Miller. – „’Loft’ opowiada o piątce facetów, którzy sądzą, że bardzo dobrze znają się nawzajem, co okazuje się nieprawdą. Żadna z tych postaci nie jest jednowymiarowa, zdecydowanie zła lub dobra. Szczególnie mój bohater, który czasami stąpa po bardzo kruchym lodzie.” Miller wyznaje, że najbardziej w scenariuszu podobała mu się sprytnie zbudowana intryga: „Scenariusz jest skonstruowany jak misterna układanka z puzzli” – mówi aktor. – „Wciągnął mnie tak bardzo, że nawet nie zauważyłem, kiedy doszedłem do końca.”
Dla obwołanego jednym z najinteligentniejszych aktorów Hollywood (jego IQ wynosi 180) „Loft” jest pierwszym kinowym filmem od czterech lat. Ostatnio fani talentu Wentwortha Millera mogli oglądać go w horrorze „Resident Evil: Afterlife”. W ekranizacji kultowego hitu z PlayStation wcielił się w Chrisa Redfielda i wraz z Millą Jovovich wsparł niedobitki ludzkości w walce z plagą zombie.
Mimo rozbratu z dużym ekranem, Wentworth Miller nie narzeka na brak zajęć. Nie wszyscy wiedzą, ale niezapomniany Michael Scofield jest również wziętym scenarzystą. Pracuje zarówno na rzecz produkcji kinowych, jak i telewizyjnych. Pierwszym scenariuszem napisanym przez Millera zainteresował się Fox Searchlight – a na jego podstawie powstał thriller „Stoker” (reż. Chan-wook Park) z Mią Wasikowski i Nicole Kidman, który miał premierę w 2013 roku na festiwalu Sundance. Zanim „Stoker” trafił w ręce Parka, do 2010 roku jego skrypt figurował na tzw. Black List – liście najlepszych, lecz wciąż niezrealizowanych scenariuszy! Film na podstawie innego tekstu Millera został wyreżyserowany przez D.J. Caruso. Jest to thriller „The Disappointments Room”, w którym wystąpili Kate Beckinsale i Lucas Till. Jego premiera kinowa została zaplanowana na jesień 2015 roku.
Wierny korzeniom Miller nie porzuca również świata seriali, w którym udanie zadebiutował w 1998 roku epizodycznym występem w „Buffy: Postrach wampirów”. Wtedy to wcielił się Gage’a Petronziego, licealistę, który pod wpływem magii zamieniał się w… rybę. Po latach o tym zabawnym fakcie przypomnieli sobie twórcy „Skazanego na śmierć”, każąc współwięźniom Michaela Scofielda tytułować go pseudonimem „Fish”. Ostatnio, jako Kapitan Cold, Wentworth Miller dołączył do komiksowego świata DC, kompletując obsadę serialu „The Flash”.
Pięciu żonatych mężczyzn potajemnie wynajmuje penthouse, w którym mogą swobodnie wdawać się w pozamałżeńskie romanse i spełniać ukryte fantazje. Seksualna idylla kończy się, gdy jeden z nich znajduje w apartamencie zwłoki brutalnie zamordowanej kobiety. W gęstniejącej atmosferze nieufności i wzajemnych oskarżeń, uporządkowane życie całej piątki zaczyna rozpadać się na kawałki. Czy morderca jest jednym z nich, czy też ktoś usiłuje wrobić poszukiwaczy erotycznych wrażeń w zabójstwo?